Zeszły rok był trudny dla komórek sprawozdawczych w giełdowych spółkach. – Stało się tak nie tylko z powodu pandemii. Główny powód to niepewność legislacyjna związana z wdrożeniem nowego standardu raportowania emitentów ESEF – mówi Małgorzata Gula, prezes zarządu Instytutu Rachunkowości i Podatków, organizatora konkursu „The Best Annual Report".
ESEF to jednolity elektroniczny format raportowania, który jest wprowadzany w całej UE. Miał być obligatoryjny dla wszystkich firm od początku tego roku, jednak w ostatniej chwili przesunięto termin o rok. Mimo to część emitentów przedstawiła raporty w nowym standardzie.
– Około jedna trzecia rynku przesłała raporty zgodne z ESEF, natomiast pozostała część spółek pozostała przy dotychczasowej formie raportowania, czyli plikach PDF – mówi Małgorzata Gula. Będzie to mieć wpływ na sposób oceny raportów rocznych, ponieważ w konkursie pojawi się nowa kategoria: najlepszy raport roczny według ESEF.
W konkursie są dwie inne nowości. – Uważniej przyjrzymy się też emitentom, którzy publikują raporty zintegrowane, ponieważ zmieniły się założenia koncepcyjne raportowania zintegrowanego, a także ocenimy sprawozdania o wynagrodzeniach, które po raz pierwszy pojawiają się na rynku – dodaje Małgorzata Gula.
Członkowie kapituły jak zawsze będą zwracali uwagę na zmiany w raportowaniu obligatoryjnym w podstawowych sprawozdaniach, tj. z działalności i finansowych, biorąc pod uwagę sytuację mikro- i makroekonomiczną i zmiany w prawie bilansowym.