Tunele dla żab i mosty dla saren kosztują drogowców miliardy

Ekologia pochłania nawet 30 proc. inwestycji. Wydatki nie zawsze jednak idą w parze z potrzebami

Publikacja: 06.07.2008 20:21

Tunel dla żab na trasie Konin – Nowy Tomyśl

Tunel dla żab na trasie Konin – Nowy Tomyśl

Foto: Rzeczpospolita

Budując autostradę czy drogę ekspresową, inwestor musi zadbać nie tylko o ekrany dźwiękoszczelne, ale także o kładki i przepusty dla zwierząt. Wybudowanie tunelu o szerokości 20 – 30 m to koszt 3 – 4 mln zł. Kładka dla większych zwierząt to od 15 do 20 mln zł.

Wydatki na ekologię zależą od terenu, przez jaki trasa przebiega – zazwyczaj podnoszą koszt inwestycji o ok. 10 proc. Na obszarach Natury 2000 mogą jednak wzrosnąć nawet do 30 proc. jej wartości.

Na 137-km odcinku autostrady A2 z Konina do Nowego Tomyśla znajduje się dziesięć przejść dla płazów i mniejszych zwierząt oraz pięć kładek nad trasą. Na 104-km odcinku z Nowego Tomyśla do zachodniej granicy będzie 21 kładek i ok. 120 przepustów. Autostrada Wielkopolska (AW) wyda na nie 90 – 100 mln euro. Koszty miały być niższe. – Wcześniejszy projekt sporządzony był na podstawie przepisów z 1996 r. Po wejściu w życie nowej ustawy koszty wzrosły o ok. 120 mln zł – mówi Zofia Kwiatkowska z AW. Przejść jest nie tylko więcej, ale są też znacznie szersze.

Na A2 kładek dla zwierząt będzie więcej niż kolumn alarmowych. Te pierwsze powstaną co 670 m, te drugie – co 2 km. Lokalizacja kładek i przejść wynika z raportu oddziaływania na środowisko. – Nie dyskutujemy z nim, tylko go realizujemy – mówi Zofia Kwiatkowska.

- Jak jednak wynika z naszych obserwacji, zwierzęta korzystają zaledwie z połowy obiektów. Pozostałe, zwłaszcza te w pobliżu gospodarstw rolnych, zamieniły się w mosty do przeprawy sprzętu rolniczego i przepędu bydła – dodaje. Wtedy już nie chcą korzystać z nich dzikie zwierzęta.

Budując drogę ekspresową nr 3 ze Szczecina do Gorzowa za ok. 2 mld zł, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ponad 143 mln wydała na spełnienie wymogów ustawy o ochronie środowiska. W przypadku ekspresowej „22” tzw. prace ekologiczne kosztowały 34 mln, czyli 9 proc. wartości kontraktu.

– Z reguły droższa jest budowa przez tereny Natury 2000 – mówi Marcin Trzciński z firmy Gdańsk Transport Company, która buduje północny odcinekautostrady A1. Przez obszary chronione przechodzi część trasy z Grudziądza do Torunia.

– W tym przypadku jednak wymogi ekologów sprawiły, że koszty budowy mostu pod Grudziądzem spadły o ok. 40 proc. – dodaje. Na rzece miał stanąć most pylonowy, jednak okazało się, że przeszkadzałby ptakom. Wybrano więc wariant niższy i tańszy.

Biznes
Jak deregulacja może pomóc firmom? Ich oczekiwania sprawdził PIE
Biznes
Rodzina Trumpa aktywnie inwestuje. Skok cen akcji
Biznes
Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti
Biznes
Groźby Trumpa wobec Chin, problemy polskich firm i niepokojąca siła rubla
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE