Program pozwala pracodawcom zmniejszyć czas pracy w okresie spowolnienia gospodarki z jednoczesnym zapewnieniem minimalnej płacy dzięki pomocy państwa. — Miliony ludzi będą mogły zachować zatrudnienie — powiedział minister pracy Hubertus Heil. Dodał, że trudno na razie podać liczbę korzystających z takiej pomocy państwa, ale spodziewa się, że ta liczba będzie większa niż w czasie kryzysu finansowego w 2008-9 r. Na wiosnę 2009 r. dotyczyło to ok. 1,4 mln osób.
Liczba ta może być jednak trzy razy większa z powodu pandemii — powiedział Reuterowi Peter Weiss, ekspert od rynku pacy przy urzędzie kanclerskim. Liczbę wniosków z marca, kiedy władze wprowadziły działania ograniczające możliwość poruszania się, należy porównać do średniej liczby 1300 podań miesięcznie w 2019 r. i do 1900 z lutego 2020 — stwierdził Bundesamt.
W Niemczech w ramach walki z wirusem zamknięto szkoły, sklepy, restauracje i obiekty sportowe, a wiele firm wstrzymało produkcję. Liczba szukających pracy wzrosła nieznacznie w ostatnim miesiącu, ale urząd zatrudnienia uprzedził, że oficjalne dane statystyczne nie odzwierciedlają realnego wpływu pandemii na rynek pracy, bo uzwględniono dane jedynie do 12 marca.
We Francji 220 tys. przedsiębiorstw wystąpiło do 27 marca o bezrobocie techniczne dla części albo całego personelu — podała minister pracy, Muriel Penicaud.