Gaz dla Chorwacji od Eni

Włoski koncern Eni będzie od nowego roku jedynym dostawcą gazu do Chorwacji. To pierwszy europejski rynek utracony przez Rosjan

Aktualizacja: 20.12.2010 05:09 Publikacja: 20.12.2010 05:06

O zmianie dostawcy informuje chorwacki państwowy operator INA. Eni wygrał przetarg i od stycznia dostarczać będzie 750 mln m3 gazu rocznie. Chorwacja potrzebuje rocznie ok. 3 mld m3 gazu. Połowę wydobywa z własnych złóż.

Wybór Eni oznacza, że wygasający z końcem roku kontrakt z Gazpromem nie zostanie przedłużony. Gazprom potwierdził gazecie „Kommiersant”, że wziął udział w przetargu. Wygranej Eni nie skomentował. „Nowy kontrakt daje nam większą swobodę, tak w ilości, jak i parametrach cenowych kupowanego gazu” – czytamy w oświadczeniu Chorwatów.

– I o tę swobodę tak naprawdę chodzi. Gazprom przegrał kontrakt chorwacki, bo preferuje umowy długoletnie, o sztywnych cenach, powiązanych z cenami ropy. Są one z reguły wyższe od tych na wolnym rynku – mówi „Rz” rosyjski analityk rynku paliw Witalij Kriukow.

[wyimek]1,2 mld m3 gazu rocznie dostarczał Gazprom do Chorwacji[/wyimek]

– Jak tylko pojawia się szansa na zamianę drogiego dostawcy na tańszego, kraje europejskie będą zapewniać sobie bezpieczeństwo energetyczne, różnicując kierunki dostaw – wtóruje Walerij Niestierow z firmy inwestycyjnej Trojka Dialog.

Według danych East European Gas Analysis (EEGS) w trzech kwartałach tego roku włoski Eni zwiększył eksport gazu o 9,6 proc. rok do roku, a Gazprom zmniejszył o 48 proc. Rosyjskie media zwracają uwagę, że Eni niebawem może też konkurować z Gazpromem w Polsce. Włosi są zainteresowani produkcją w naszym kraju gazu z łupków. Warto jednak pamiętać, że Eni współpracuje także z Gazpromem m.in. przy projekcie gazociągu południowego tzw. South Stream.

O zmianie dostawcy informuje chorwacki państwowy operator INA. Eni wygrał przetarg i od stycznia dostarczać będzie 750 mln m3 gazu rocznie. Chorwacja potrzebuje rocznie ok. 3 mld m3 gazu. Połowę wydobywa z własnych złóż.

Wybór Eni oznacza, że wygasający z końcem roku kontrakt z Gazpromem nie zostanie przedłużony. Gazprom potwierdził gazecie „Kommiersant”, że wziął udział w przetargu. Wygranej Eni nie skomentował. „Nowy kontrakt daje nam większą swobodę, tak w ilości, jak i parametrach cenowych kupowanego gazu” – czytamy w oświadczeniu Chorwatów.

Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa
Biznes
Jak deregulacja może pomóc firmom? Ich oczekiwania sprawdził PIE
Biznes
Rodzina Trumpa aktywnie inwestuje. Skok cen akcji
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti