W ministerstwie gospodarki odbyło się spotkanie poświęcone akcyzie na węgiel z udziałem m.in. przedstawicieli spółek węglowych, wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza i wiceministra finansów Mirosława Sekuły. Jak dowiedział się "Rz" do przyszłego tygodnia strony mają przygotować swoje propozycje ułatwień w zakupie węgla dla najmniejszych odbiorców.
Ustawa, która obowiązuje od 2 stycznia 2012 r. bardzo utrudniła zakup węgla. Klienci muszą wypełniać wiele dokumentów udowadniających, że przysługuje im zwolnienie z tego podatku. Jak wynika z informacji "Rz" resort finansów jest skłonny do zmian w rozporządzeniach do ustawy, które pozwoliłyby odbiorcy w sklepie kupić na przykład do 100 kg węgla, a w składzie opałowym do tony węgla bez wypełniania tzw. dokumentów dostawy, które obowiązują teraz i trzeba je potem odsyłać do sprzedającego gdy dowiezie się węgiel. Oczywiście konkretnych ustaleń co do tych wielkości jeszcze nie ma.
- Np. jest opcja, by ci najmniejsi odbiorcy wypełniali tylko dokument podając imię nazwisko i pesel oraz podpisywali, że to węgiel na cele grzewcze, bez zbędnych formalności - mówi "Rzeczpospolitej" osoba obecna na dzisiejszym spotkaniu. Kolejne spotkanie mogłoby się odbyć za około dwa tygodniu. Być może uda się wprowadzić ułatwienia akcyzowe w lutym.
- Jesteśmy zadowoleni z tego spotkania, widzimy raczej dobrą wolę administracji do zmian, które ułatwiłyby obrót węglem, który od nowego roku jest znacznie utrudniony – powiedział „Rz" Adam Gorszanów, prezes Towarzystwa Gospodarczego Sprzedawców Polskiego Węgla. Przypomnijmy: rozporządzenia ministerstwa finansów do ustawy o akcyzie na węgiel i koks ogłoszono tuż przed sylwestrem. Spółki węglowe is kłady opałowe nie miały czasu na zapoznanie się z nowymi przepisami, część wzorów dokumentów dotarła zbyt późno, w efekcie handel węglem w pierwszych dniach stycznia praktycznie zamarł.