Czy Tytan obroni zbrojeniówkę

Sprzęt konstruowany w ramach tajnego programu Tytan, miał zrewolucjonizować indywidualne wyposażenie żołnierzy a firmom zbrojeniowym zapewnić milionowe dochody

Aktualizacja: 14.10.2012 18:55 Publikacja: 13.10.2012 13:00

Polski przemysł oferuje rozwiązania które testują też najlepsze armie świata

Polski przemysł oferuje rozwiązania które testują też najlepsze armie świata

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Wciąż są na to szanse. Jednak armia, która wpierw zachęcała przemysł do inwestowania w badania i tworzenie futurystycznego żołnierskiego rynsztunku, dotąd nie sprecyzowała swoich technicznych oczekiwań, nie ogłasza planu testów i zamówień. A brak decyzji MON blokuje komercjalizację wynalazków.

Obronne innowacje

Nad kompleksowym rozwiązaniem problemu przezbrojenia żołnierzy, pracowało przez ostatnie dwa lata konsorcjum 13 państwowych i prywatnych spółek, liderów w swoich  specjalnościach.

-Wiele elementów uzbrojenia indywidualnego żołnierza, jak noktowizyjny i termowizyjny sprzęt rozpoznania i obserwacji, celowniki, laserowe dalmierze,  już wdrożyliśmy i produkujemy seryjnie. Służą wojsku w Afganistanie – mówi Ryszard Kardasz prezes Przemysłowego Centrum Optyki w Warszawie ( ok. 200 mln zł przychodów w 2011 r.)  i szef konsorcjum zaangażowanego w  program Tytan. Prezes korporacji Bumar Żołnierz przekonuje, że uzbrojenie i sprzęt który zaproponowali i są gotowi produkować siłami polskich firm, technologicznie dorównuje innowacyjnym produktom światowej czołówki.

Polski przemysł oferuje rozwiązania które testują też najlepsze armie świata Amerykanie, Francuzi, Izraelczycy - mówi Andrzej Kiński redaktor naczelny Nowej Techniki Wojskowej. Ważne aby teraz swoje oczekiwania sprecyzowało wojsko i by  tworzony zestaw mógł współdziałać z systemami łączności i informatycznymi instalowanymi w transporterach czy  śmigłowcach. Musi być też włączony w systemy dowodzenia, rozpoznania i obiegu taktycznej  informacji, bo tylko wtedy  da się maksymalnie wykorzystać jego możliwości .

Bez decyzji

Prototypowe wyposażenie skonstruowane pod egidą Bumaru wojsko  mogło  obserwować w akcji już wiele miesięcy temu. - Od tego czasu  bezskutecznie czekamy na finalne wymagania i zamówienia strategicznego  klienta – mówi szef Bumaru Żołnierz. Prezes Kardasz nie ukrywa, że  przedsiębiorcy liczą iż dochody z innowacyjnej produkcji pozwolą na zrekompensowanie spółkom milionowych nakładów na badania. Nie przepadną też już zainwestowane środki pochodzące z dokapitalizowania Bumaru przez Skarb Państwa  ( ok. 370 mln zł), przeznaczone m.in. na rozwój kluczowych projektów programu tytan czy rządowych funduszów z puli Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Wiele z rozwiązań przeznaczonych dla wojska, może mieć także zastosowanie cywilne , np. w medycynie czy systemach bezpieczeństwa publicznego.

Dzięki niekonwencjonalnym wynalazkom w programie Tytan, elementy żołnierskiego wyposażenia udało się zintegrować z  polowym mundurem, zachowując zasady ergonomii. W sam żołnierski uniform ( który  sam będzie mógł dostosowywać maskującą barwę do otoczenia) i wielowarstwowe kuloodporne kamizelki,  wbudowano anteny radiostacji i łącza osobistego komputera, a także czujniki monitorujące podstawowe czynności organizmu. Na podstawie danych, zdalnie można śledzić bicie serca, poziom stresu, zdiagnozować kontuzję czy stwierdzić agonię.

Detektory i karabiny MSBS

Na hełmie oprócz noktowizora i mini kamer obserwacyjnych, wyświetlających żądany obraz bezpośrednio na przezroczystej przyłbicy, znajdą się detektory ostrzegające przed namierzaniem przez wroga a także elementy świetlnego systemu zdalnej identyfikacji „swój-obcy". Należący do konsorcjum Bumaru zakłady Maskpol z Konieczek (ok. 100 mln zł przychodów w 2011 r), pracują nad konstrukcją mechanicznego, zewnętrznego egzoszkieletu, wyposażonego w siłowniki,  który pozwoliłby człowiekowi  przenosić większe ciężary, np. na polu walki.

Twórcy koncepcji Tytana wyposażyli żołnierza przyszłości  w nowy oręż: począwszy od  dopracowywanej właśnie  w radomskiej Fabryce Broni ( ok. 40 mln zł przychodów w 2011 r.)  i laboratoriach Wojskowej Akademii Technicznej, całej rodziny modułowych karabinów MSBS kal. 5,56 mm, automatyczne granatniki i przenośne wyrzutnie przeciwlotnicze  GROM (a  w przyszłości Piorun) po zupełnie nową polską konstrukcję noża – bagnetu i pistoletu - osobistej krótkiej broni dla kadry WP.

Wciąż są na to szanse. Jednak armia, która wpierw zachęcała przemysł do inwestowania w badania i tworzenie futurystycznego żołnierskiego rynsztunku, dotąd nie sprecyzowała swoich technicznych oczekiwań, nie ogłasza planu testów i zamówień. A brak decyzji MON blokuje komercjalizację wynalazków.

Obronne innowacje

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Strategiczne Spotkania w Świecie Biznesu