Unijna kwota mleczna obowiązywała przez 30 lat i sprawiała, że ceny mleka na unijnym rynku były na stabilnym poziomie. - Teraz grożą nam gwałtowne spadki cen - ostrzega Romuald Schaber, przewodniczący niemieckiego związku hodowców bydła mlecznego (Bund Deutscher Milchviehhalter BDM).
Likwidacja kwoty mlecznej może, według BDM, zagrozić istnieniu wielu gospodarstw oraz zakładów przetwórstwa mleka. Schaber, wraz z rolnikami z rożnych krajów Unii, protestował przed parlamentem europejskim, chcąc zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenia dla rynku mleka.
BDM, który nie reprezentuje większości niemieckich rolników, nie chce powrotu kwoty mlecznej w dotychczasowej formie, ale domaga się jakieś innej formy ochrony. Związek obawia się, że wraz z "uwolnieniem rynku mleka" rynek zaleje taka ilość mleka i produktów mlecznych, że automatycznie dojdzie do gwałtownej obniżki ich cen. To z kolei oznacza katastrofę dla niektórych rolników i przetwórców.
Dlatego też związki rolników i producentów mleka chcą, by rolnicy, którzy dobrowolnie ograniczą produkcję mleka otrzymywali od Unii specjalne "bonusy". Natomiast ci, którzy będą produkować więcej będą obciążani "opłatami wyrównawczymi".