Śmigłowce caracal dla kolejnych klientów. Słowa Macierewicza wciąż odbijają nam się czkawką

W 2024 r. Airbus podpisał umowy na sprzedaż 12 śmigłowców H225M, czyli caracali, których Polska, zgodnie z zapowiedzią Antoniego Macierewicza, ostatecznie nie kupiła. Już w tym roku koncern sprzedał kolejnych 12 sztuk. Te statki mogły być montowane w Łodzi.

Publikacja: 29.01.2025 15:46

W tym roku Airbus sprzedał kolejnych 12 sztuk śmigłowców

W tym roku Airbus sprzedał kolejnych 12 sztuk śmigłowców

Foto: materiały prasowe

Francusko – niemiecki koncern Airbus Helicopters pod względem sprzedaży ubiegły rok może zaliczyć do bardzo udanych, ponieważ zdobył zamówienia od 182 klientów z 42 krajów. - Wzrost liczby zamówień o prawie 10 proc. drugi rok z rzędu gwarantuje stabilność działania - stwierdził Bruno Even, dyrektor generalny Airbus Helicopters w informacji dla dziennikarzy. W ubiegłym firma dostarczyła 361 śmigłowców, co jak szacuje przełożyło się na 57 proc. światowego rynku zamówień cywilnych i służb publicznych. Wyniki finansowe będą upublicznione pod koniec lutego.

Caracale kupiła Holandia i Irak

Kto znalazł się wśród klientów Airbusa w 2024 r.? Niemiecka Bundespolizei, japońska Straż Wybrzeża czy resorty obrony Niderlandów i Rumunii zdecydowały się na śmigłowce z rodziny SuperPuma – Holandia właśnie na 12 H225M caracal. Już w tym roku 12 sztuk takich maszyn zakontraktował także Irak. Z kolei na model H145 i H145M zdecydowały się Siły Powietrzne Brunei, Siły Powietrzne Indonezji, Dowództwo Lotnictwa Policji Bahrajnu, a także ministerstwa Belgii i Irlandii.

50 śmigłowców caracal

miała kupić Polska w 2015 r.

Zdecydowanie najwięcej zakontraktowano mogących pomieścić 6 pasażerów modeli H125 – było ich aż 155. Na drugim miejscu były H145 (114 szt.), na trzecim H135 (59 szt.). - Sektor wojskowy i służb porządkowych to priorytetowy rynek dla Airbus Helicopters. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać klientów śmigłowcami, które umożliwiają im ochronę i obronę ludności, jak Lakoty Gwardii Narodowej USA w działaniach ratunkowych po huraganie Helene oraz H135 i NH90 podczas powodzi w Walencji w Hiszpanii – wyjaśnia Bruno Even.

Caracale nie dla Polski. Antoni Macierewicz postawił na swoim

Przypomnijmy, że Polska także negocjowała zakup 50 śmigłowców caracal. W 2015 r., gdy doszło do zmiany rządu i ministrem obrony został Antoni Macierewicz, była gotowa umowa warunkowa. Warunkiem jej wejścia w życie było wynegocjowanie umowy dotyczącej offsetu, czyli zakupu technologii, za co odpowiadało ówczesne Ministerstwo Rozwoju. Dlaczego nie doszło wtedy do porozumienia?

„Kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego” - napisali wówczas urzędnicy MR w oficjalnym komunikacie. Airbus widział to inaczej i ówczesny szef koncernu Tom Enders zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. Ostatecznie skończyło się tym, że Polska zapłaciła Airbusowi 80 mln zł odszkodowania. Taki obrót sprawy nie dziwi, ponieważ Antoni Macierewicz jeszcze przed objęciem teki ministra w 2015 r. zapowiadał na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”, że „bez względu na to, czy będziemy w opozycji, czy po wyborach Prawo i Sprawiedliwość będzie odpowiadało za decyzje rządu – na ten zakup się nie zgodzimy”.

Czytaj więcej

Maciej Miłosz: Wojsko kupuje śmigłowce AH-64E Apache. Klaszczę, ale się nie cieszę

Wydaje się, że możemy sobie pluć w brodę. - Te wszystkie Superpumy zakontraktowane w tym roku byłyby montowane w Polsce i wysyłane na eksport od nas. Final Assembly Line dla H225 zostałaby tylko w Łodzi – mówi „Rzeczpospolitej” osoba związana z Airbusem.

Zamiast 50 caracali w kolejnych latach Wojsko Polskie kupiło 8 śmigłowców S70i black hawk, które powstały w dużej mierze w Mielcu w zakładach Lockheed Martin, 4 śmigłowce AW 101 do zwalczania okrętów podwodnych oraz 32 śmigłowce AW-149, które powstają w PZL Świdnik należących do koncernu Leonardo. Dostawy tych ostatnich mają się zakończyć w 2029 r. Zgodnie z planowaną umową z 2015 r. z Airbusem już dziś mielibyśmy w służbie 50 caracali.

Francusko – niemiecki koncern Airbus Helicopters pod względem sprzedaży ubiegły rok może zaliczyć do bardzo udanych, ponieważ zdobył zamówienia od 182 klientów z 42 krajów. - Wzrost liczby zamówień o prawie 10 proc. drugi rok z rzędu gwarantuje stabilność działania - stwierdził Bruno Even, dyrektor generalny Airbus Helicopters w informacji dla dziennikarzy. W ubiegłym firma dostarczyła 361 śmigłowców, co jak szacuje przełożyło się na 57 proc. światowego rynku zamówień cywilnych i służb publicznych. Wyniki finansowe będą upublicznione pod koniec lutego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Nowe Abramsy, stare problemy
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Biznes
Wakacje mogą być droższe. Turystyczne miasta wprowadzają dodatkowe opłaty i utrudnienia
Biznes
MON: kontrakty z Koreą realizowane bez zakłóceń. W tle zamieszania walka o kolejne umowy?
Biznes
Prezydent Barack Obama przyleci do Polski. Weźmie udział w ważnej konferencji
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: KE o konkurencyjności, cła na nawozy i wyniki spółek handlowych
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe