Minister finansów Andrzej Domański opowiedział się przeciwko pomysłowi Lewicy, który trafił do Sejmu ledwie kilka tygodni temu. – Będę przedstawiał argumenty, że pomysł wolnej Wigilii jest złym rozwiązaniem. Dla polskiej gospodarki byłby to koszt 4 mld zł, a dla budżetu państwa 2,3 mld zł – ocenił w środę w Radiu Zet Andrzej Domański. – Jest to krok niepotrzebny – dodał.
Minister finansów Andrzej Domański: Za droga wolna Wigilia
Pytany, czy Polacy nie będą zawiedzeni brakiem wolnej od pracy Wigilii, zaznaczył, że miliony Polaków mogą również być zawiedzione, jeśli w tym dniu nie będą mogły zrobić zakupów. – Wigilia nigdy nie była dniem wolnym – dodał. – Jeszcze nie rozmawiałem na ten temat z premierem. Moim obowiązkiem jest to, aby przedstawić wyliczenia, ile taka zmiana może kosztować – podsumował minister finansów.
Czytaj więcej
Poparcie dla postulatu Nowej Lewicy, by Wigilia była dniem wolnym od pracy, przekracza partyjne podziały. Ale czy stanie się to jeszcze w tym roku? Polacy nie mają wątpliwości, że 24 grudnia nie powinno się pracować.
8 listopada w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu przygotowanego przez posłów Lewicy, został on skierowany do dalszych prac w dwóch sejmowych komisjach – Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Gospodarki i Rozwoju.
W projekcie zaproponowano, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych. Oni obecnie – zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta – w Wigilię pracują maksymalnie do godziny 14.00.