Amunicja 155 mm. Niewypały już mamy, potrzebujemy fajerwerków

Jeśli w Polsce nie powstanie fabryka amunicji artyleryjskiej 155 mm, w przypadku wojny będziemy zdani na (nie) łaskę sojuszników. A pieniądze podatników trafią do zagranicznych koncernów. Politycy zmarnowali już 2,5 roku, najwyższy czas, aby podjęli decyzję.

Publikacja: 22.08.2024 04:30

Amunicja 155 mm

Amunicja 155 mm

Foto: Adobe Stock

W sobotę (24.08.2024 r.) minie dokładnie 30 miesięcy od agresji Rosji na Ukrainę i wybuchu pełnoskalowej wojny. Od tego czasu politycy wszystkich opcji, zarówno z Prawa i Sprawiedliwości, jak też Koalicji Obywatelskiej, PSL czy Konfederacji, słusznie wskazywali, że brak własnych zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej 155 mm – z takich pocisków korzystają m.in. armatohaubice Krab czy K9 – jest dla Polski dużym problemem.

Amunicja ofiarą wewnętrznych rozgrywek w PiS

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne