19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 11:38 Publikacja: 03.04.2024 15:53
Koncern Levi Strauss & Co. planuje zamknąć swój zakład produkcyjny w Płocku
Foto: Bloomberg
Firma podała w komunikacie, że produkcja jeansów Levi's w Płocku ma zakończyć się do połowy czerwca 2024 roku. Decyzja została podjęta w związku z coraz bardziej wymagającą sytuacją na rynku pracy i stale rosnącymi kosztami produkcji. Firma podkreśla, że będzie nadal prowadzić w Polsce działalność handlową i obsługiwać klientów poprzez biuro w Warszawie oraz sieć 25 sklepów detalicznych na terenie całego kraju.
Nowe technologie, handel, medycyna i przemysł – to branże , które na celowniku mają inwestorzy. Aktywności transakcyjnej sprzyja ożywienie gospodarcze i spadający koszt pieniądza. Które spółki w Polsce mogą zmienić właściciela?
Jest wtorek, 14 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o rekordowych zmianach na stanowiskach prezesów spółek z udziałem Skarbu Państwa, naciskach Francji w kwestii zakupów zbrojeniowych, tajnym budżecie wojennym Kremla oraz historycznej nadwyżce handlowej Chin.
PKO BP, Pekao, Orlen i KGHM powołały do rad nadzorczych niezależnych członków, którzy reprezentować będą akcjonariuszy mniejszościowych. Z inicjatywą wystąpiły Otwarte Fundusze Emerytalne. Czy to początek długofalowych, pozytywnych zmian?
W ramach mechanizmu tzw. Funduszu Sztucznej Inteligencji odblokowane zostanie finansowanie pierwszych w bieżącym roku projektów. Czy zastrzyk ten będzie wystarczający, by Polska liczyła się międzynarodowej arenie AI?
Transformacja jest niezbędna, ale musi być przeprowadzona w sposób odpowiedzialny. Powinna uwzględniać kwestie związane z bezpieczeństwem dostaw energii, jak również z bezpieczeństwem sektora przemysłowego czy transportowego oraz bezpieczeństwem finansowym grupy.
Główny Urząd Statystyczny opublikował w środę ostateczne dane o inflacji za grudzień 2024 r. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w Polsce o 4,7 proc. – mniej niż zakładał szybki szacunek GUS.
Zmiana stóp procentowych na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej byłaby gigantyczną sensacją. Rynek z zaciekawieniem będzie słuchał piątkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego.
W ciągu roku liczba sprzedawców na wszelkiego typu targowiskach spadła o niemal 8 tys., a największą grupę stanowili ci oferujący odzież czy obuwie. Rynek kurczy się także z powodu ekspansji dyskontów, również tych przemysłowych.
Ogólne przychody największej sieci handlowej w Polsce co prawda wzrosły do 23,6 mld euro, ale jeśli z wyników wyłączyć nowe placówki, to sprzedaż w 2024 r. była niższa w ujęciu rocznym.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
Importerzy towarów muszą składać kwartalne sprawozdania o emisji gazów cieplarnianych wynikające z ich importu w danym kwartale. Kolejne taki raport trzeba złożyć 31 stycznia br., co oznacza, że zostało mało czasu na zebranie danych.
- W 2025 r. tempo wzrostu PKB Polski przyspieszy do 3,3 proc. wobec 2,8 proc. w 2024 r. Konsumpcja pozostanie stabilnym filarem wzrostu gospodarczego, drugim będą nakłady brutto na środki trwałe - mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
Czechy są naturalnym partnerem dla polskich firm do współpracy w zakresie transportu towarowego, zarówno w obrocie surowcami, jak i produktami gotowymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas