Zakład Porcelany Stołowej „Karolina” z Jaworzyny Śląskiej od lat przeżywa trudności finansowe. Już w 2014 jej płynność finansowa była ratowana przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Wtedy pomogło to zakładowi przetrwać i choć stopniowo zmniejszano zatrudnienie, to fabryka jakoś trwała. W 2022 roku zmienił się właściciel – „Karolina” została zakupiona przez HM Investment, do którego należy spółka Gerlach (znana ze sztućców).
Czytaj więcej
Operator będący na krawędzi upadłości wkrótce złapie finansowy oddech – wiele wskazuje bowiem na to, że spółkę zasili około 700 mln zł z budżetu państwa. A na tym nie koniec – do firmy za okres 2024–2025 mogą trafić nawet 2 mld zł.
Zmiana właściciela niewiele dała, fabryka stopniowo zwalniała kolejnych pracowników. W listopadzie 2023 roku wszczęto postępowanie upadłościowe i zapowiedziano zwolnienia grupowe. Pracę miało stracić 40 proc. załogi. Teraz z istniejącej od 1860 roku fabryki doszły bardzo złe wieści. Jak poinformował serwis Bankier.pl, zakładowa organizacja NSZZ „Solidarność” dostała informację, że będący od 5 lutego na „postojowym” pracownicy produkcji (181 osób) stracą pracę. Zatrudnienie jeszcze na jakiś czas będą mieli pracownicy ochrony, sklepu firmowego, magazynu i administracji.
„Karolina” próbuje wyprzedać pozostały towar, prowadząc promocję pod hasłem „Wietrzenie magazynów”, ale wystarczy rzut oka na stronę fabryki, by przekonać się, że to może być trudne zadanie. Strona sklepu ma problemy z działaniem informując o błędzie 500.