Przez ataki Huti ceny samochodów mogą wzrosnąć. Stają kolejne fabryki

W wyniku ataków Huti na kontenerowce płynące przez Morze Czerwone drożeją dostawy komponentów z Azji do fabryk aut w Europie. Statki płyną dłużej, produkcja już hamuje.

Publikacja: 16.01.2024 03:00

Ataki jemeńskich rebeliantów na kontenerowce płynące przez Morze Czerwone zmusiły armatorów do przek

Ataki jemeńskich rebeliantów na kontenerowce płynące przez Morze Czerwone zmusiły armatorów do przekierowania statków na dłuższy szlak. A to oznacza dodatkowe, wysokie koszty.

Foto: PAP/EPA

W europejskim przemyśle samochodowym szykuje się kolejny kryzys, mogący doprowadzić do kolejnego wzrostu cen samochodów. Okazuje się, że branża motoryzacyjna, wcześniej mocno poobijana przerwami w dostawach komponentów najpierw z powodu pandemii, a potem przez wojnę w Ukrainie, teraz zaczyna boleśnie odczuwać skutki kryzysu na Bliskim Wschodzie.

Fabryki samochodów w Europie wykorzystujące części i podzespoły od poddostawców z Azji muszą hamować, a nawet wstrzymywać produkcję, bo ataki jemeńskich rebeliantów Huti na kontenerowce płynące przez Morze Czerwone zmusiły armatorów do przekierowania statków na dłuższy szlak, wokół Przylądka Dobrej Nadziei w Afryce Południowej. A to oznacza dodatkowe, wysokie koszty.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Biznes
Energetyczny plan Orlenu. Odpowiedzialnie o energii przyszłości
Biznes
Apel do Elona Muska w sprawie Polski. Rafał Brzoska: Jesteśmy jak Mongolia?
Biznes
Na stole 16. pakiet sankcji przeciwko Rosji. Mocno uderzy w aluminium i LNG
Biznes
SpaceX wyniosło na orbitę najmniejszego polskiego satelitę. Zbudowali go studenci
Biznes
Liczba fuzji spadła, ale i tak jest duża
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego