Z danych wywiadowni Dun & Bradstreet Poland wynika, że jedynie co piąta firma kurierska określa swoją kondycję jako dobrą lub silną. 7,4 proc. mówi zaś o bardzo złej sytuacji finansów przedsiębiorstwa.
- Powodem takiego stanu rzeczy jest silne rozdrobnienie branży, gdzie dominują firmy jednoosobowe i małe prywatne działalności oraz ogromna konkurencja na rynku. Do tego trzeba dodać, rosnące koszty własne, oraz przede wszystkim koszty paliwa - mówi Tomasz Starzyk, rzecznik Dun & Bradstreet Poland. - Trzeba zaznaczyć, że dobra sytuacja finansowa firmy rośnie wraz z ich wielkością. Krótko mówiąc, słabą kondycją wykazują się przeważnie te najmniejsze podmioty. W dobrej i bardzo dobrej kondycji są firmy duże i dobrze znane - dodaje.
Mimo to do końca lipca 2023 r. liczba firm kurierskich w Polsce przekroczyła 8,3 tys. co oznacza, iż od początku roku pojawiło się 263 nowych. W ostatniej dekadzie ich liczba zwiększyła się blisko trzykrotnie. Wzrosła z blisko ponad 2,5 tys. w 2010 roku do poziomu blisko 8,5 tys. w połowie lipca 2023 roku. Znamienny jest fakt, że w okresie trwania pandemii COVID-19 liczba firm kurierskich w Polsce rośnie w tempie dwucyfrowym. Tylko na latach 2021/2020 wzrost ten wyniósł blisko 13 proc.
Czytaj więcej
W lipcu średnia cena rosyjskiego surowca wyniosła 64,37 dolara za baryłkę. To oznacza, że rosyjskie koncerny dawały odbiorcom zniżkę w wysokości średnio 15,7 dolara na baryłce. Kto się na nią skusił, złamał zachodnie sankcje.
- Krzywa pokazująca wzrost liczby aktywnie działających firm kurierskich rośnie wraz z liczbą nowo powstających sklepów internetowych i liczbą zamawianych przesyłek - mówi Tomasz Starzyk.