Ceny ferii w Polsce stopniały ze śniegiem. Ile teraz trzeba wydać

Brak śniegu spowodował spadek zainteresowania spędzeniem ferii w Polsce. Drożeją wyjazdy zagraniczne. I za tegoroczny wyjazd trzeba zapłacić o kilkadziesiąt złotych dziennie więcej, niż rok temu.

Publikacja: 12.01.2023 15:22

Ceny ferii w Polsce stopniały ze śniegiem. Ile teraz trzeba wydać

Foto: Adobe Stock

W piątek, 13 grudnia zaczynają zimową przerwę dzieci i młodzież z lubelskiego, łódzkiego, pomorskiego i śląskiego. Jako ostatni ferie zaczną uczniowie z województwa mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.

Przed Bożym Narodzeniem, nawet jeszcze w przerwie między świętami, hotelarze mieli nadzieję na dobry sezon, W tej chwili zaczynają liczyć straty i obniżają ceny. To także ostatni moment, aby zrealizować 500- złotowy bon turystyczny, który traci ważność z końcem marca 2023.

- Dobra wiadomość dla tych, którzy zostawili decyzję o zimowym wypoczynku na ostatnią chwilę, jest taka, że jest w czym wybierać. Wolne miejsca na czas rozpoczynającej się w przyszłym tygodniu pierwszej tury ferii znajdziemy z dnia na dzień, nawet w najbardziej popularnych narciarskich miejscowościach i to w obiektach różnego typu pod względem standardu, lokalizacji i cen. Jeszcze większy wybór będą mieć turyści z województw, w których ferie zaplanowane zostały w kolejnych turach - mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes dwóch platform rezerwacyjnych Nocowanie.pl i Noclegi.pl Jego zdaniem widać, że pomimo wysokich cen Polacy wciąż chętnie wyjeżdżają, ale i skracają pob czas pobytu. W tym sezonie największą popularnością cieszą się kwatery i pokoje prywatne, których udział w rezerwacjach wzrósł względem zeszłego roku, kosztem nieco droższych apartamentów. A mając do dyspozycji tańsze opcje, jeszcze rzadziej niż w zeszłym roku wybieramy hotele. - Zaledwie jedna piąta rezerwacji to wyjazdy na cały tydzień. Średnio: wyjedziemy na 4-5 dni, w grupach 3-4 osobowych - wskazuje Tomasz Zaniewski.

Główny powód niższych cen, mimo ewidentnego wzrostu kosztów hotelarzy, to śladowe ilości śniegu w górach. Wprawdzie w ostatnich dniach trochę padało, ale przez całe ferie, czyli do końca lutego tylko w nocy temperatury spadną do minusowych.

Z danych Noclegi.pl i Nocowanie.pl wynika, że średnia wartość rezerwacji dla jednej osoby za noc w Polsce to 117 złotych. Chodzi tutaj o sam nocleg, bez śniadania i obiadokolacji. Dla 4-osobowej rodziny wiązałoby się to z wydatkiem powyżej 3000 złotych, .

W takiej sytuacji Polacy coraz częściej decydują się na wyjazdy tam, gdzie podczas ferii zimowych jest ciepło. W tym roku hitem jest Egipt i np. w tej chwili praktycznie nie ma już wolnych miejsc na wyjazdy w drugiej połowie lutego. Ten kierunek wybrało ponad 27 proc. Polaków , którzy zdecydowali się spędzić ferie poza Polską. - Zdaniem klientów biur podróży zimowe ferie najlepiej spędzić w Egipcie. Do połowy grudnia tak zdecydowało 27,1 proc., zakładając rezerwacje do tego kraju. Poza Egiptem, za wyloty do którego klienci płacili średnio niecałe 3300 zł od osoby, kolejne najpopularniejsze feryjne kierunki to Cypr, Wyspy Kanaryjskie i Malta. Do każdego z tych krajów poleci po ok. 9 proc. Klientów - komentuje tegoroczne wybory Polaków Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.

Na platformach rezerwacyjnych i w biurach podróży zostały pojedyncze miejsca w Hurghadzie. Szarm el Szejk, Marsa Alam i Taba są całkowicie wyprzedane. Średnia cena wyjazdu do Egiptu w okresie ferii, to w tej chwili 4800 złotych z opcją all inclusive w hotelu 4-gwiazdkowym. A ceny szły w górę już od początku roku. Ale tylko tam mamy gwarancję, że temperatura wody w morzu jest do zaakceptowania - bo wynosi 22-23 stopni. Żeby wykąpać się w naprawdę ciepłym morzu, czyli w Tajlandii, Meksyku i na Dominikanie, czy na Kubie trzeba już wydać przynajmniej 7 tysięcy złotych za tygodniowy popyt. Taniej będzie dopiero po majówce.

Więcej w jutrzejszej "Rzeczpospolitej" i na rp.pl

W piątek, 13 grudnia zaczynają zimową przerwę dzieci i młodzież z lubelskiego, łódzkiego, pomorskiego i śląskiego. Jako ostatni ferie zaczną uczniowie z województwa mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.

Przed Bożym Narodzeniem, nawet jeszcze w przerwie między świętami, hotelarze mieli nadzieję na dobry sezon, W tej chwili zaczynają liczyć straty i obniżają ceny. To także ostatni moment, aby zrealizować 500- złotowy bon turystyczny, który traci ważność z końcem marca 2023.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Ponad 30 mld euro z KPO przejdzie przez BGK
Biznes
Kolejny kraj opanowany przez turystów z Rosji. Taniej niż w Turcji i Tajlandii
Biznes
Minister Krzysztof Gawkowski: Polska jest celem wojny cybernetycznej
Biznes
Nie tylko Obajtek. Przyspieszają rozliczenia zarządów spółek z czasów PiS
Biznes
Niepokojące dane: Europa przegrywa technologiczny wyścig z USA i Chinami