Aktualizacja: 19.02.2025 21:40 Publikacja: 12.01.2023 12:31
Foto: Bloomberg
Kałasznikow poinformował, że w 2022 r zrealizował 45 kontraktów na zamówienie resortu obrony Rosji, 24 kontrakty współpracy wojskowo-technicznej oraz prace nad organizacją produkcji licencyjnej w ramach jednego kontraktu. „Są to największe kontrakty w historii przedsiębiorstwa” – podkreśliło biuro prasowe Kałasznikowa cytowana przez Kommersanta.
Koncern zapowiedział też premierę nowych rodzajów broni, które zaczął produkować w 2022 r. Są to m.in.:
Unia Europejska rozważa gigantyczny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 700 miliardów euro. Eksperci przewidują, że zakończenie wojny może wywołać odpływ ukraińskich pracowników z Polski, co wpłynie na rynek pracy. Chiny ograniczają eksport technologii do produkcji baterii, a Francja okazuje się głównym importerem rosyjskiego LNG w Europie.
Deklaracje MON o ewentualnej zbrojeniowej spółce joint venture dotyczą produkcji amunicji do zestawów Himars. Ale droga do budowy takiego zakładu jest długa i kręta. Teraz piłka jest po stronie Amerykanów.
Rynek mocno liczy na wzrost wydatków na obronność na Starym Kontynencie.
Sytuacja geopolityczna i dynamika jej zmian dostarcza nam duży zestaw tematów o wielkiej wadze. Widzimy wzmożone zainteresowanie i wielką potrzebę omówienia tego, czego doświadczamy – mówi Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP.
Wspieramy zieloną transformację firm poprzez nowe instrumenty gwarancyjne oraz pomagamy krajowym przedsiębiorcom przy wchodzeniu na rynki poza Europą – mówi Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Fundamenty rzetelnego raportowania zagadnień ESG zgodnie z ESRS oraz wskazanie na istotne zagadnienia praktyczne, które pozwolą na prawidłowe przeprowadzenie procesu identyfikacji koniecznych ujawnień, zbierania danych i raportowania w firmie.
Deklarując udział Wojska Polskiego w misji rozjemczej polski premier postąpiłby nierozważnie, a przede wszystkim złamał prawo. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy tam być. To kwestia polskiej racji stanu.
Po tragicznej strzelaninie szwedzki rząd chce zaostrzyć przepisy o broni palnej.
Zamiast wysyłać siły lądowe do Ukrainy i narażać się na wiele problemów, niemal w każdej chwili możemy rozpocząć misję patrolowania ukraińskiej przestrzeni powietrznej z terytorium Polski. Muszą być jednak spełnione pewne warunki.
Premier Donald Tusk wyklucza obecność polskich żołnierzy w siłach rozjemczych. Co jednak, kiedy Europa zostanie z problemem bezpieczeństwa Ukrainy sama? Czy odwrócimy się do niej plecami?
Polska w ubiegłym roku wydała na obronność prawie 4 proc. PKB, co czyni nas liderem wśród krajów NATO. Czy nasze inwestycje w wojsko są dobrze zaplanowane? W tym odcinku podcastu Marzena Tabor-Olszewska rozmawia z Maciejem Miłoszem, dziennikarzem Rzeczpospolitej, specjalizującym się w tematyce obronności.
Choć premier może się słusznie chwalić tym, że na obronność wydajemy dużo, to rząd wciąż nie ma pomysłu na rozwój polskiego przemysłu zbrojeniowego. Ostatnie kilkanaście miesięcy to w tym obszarze czas zmarnowany.
Dziś w Paryżu spotkają się liderzy polityczni m.in. Polski, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Brak konkretnej deklaracji o zwiększeniu wydatków na obronność będzie porażką. Na stole są m.in. poluzowanie unijnych zasad fiskalnych i utworzenie specjalnego banku.
Politykę Paryża można zrozumieć, bo nie ryzykuje wiele, mając broń atomową i dystans do Rosji, który zwiększa bezpieczeństwo Francji. Ale jakie są motywy Warszawy przyłączającej się do „chóru płaczek” wzywającego Amerykę, aby zaprosiła Europę na prawach partnera do negocjacji pokojowych?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas