Uczestnicy rosyjskiego rynku IT powiedzieli Kommersantowi, że w grudniu ministerstwo rozwoju cyfrowego zaczęło organizować spotkania z przedstawicielami stowarzyszeń i firm informatycznych w sprawie powrotu informatyków do kraju. Razem przygotowali pakiet działań mających zachęcić rosyjskich informatyków do pracy w Rosji.
Czytaj więcej
Kreml twierdzi, że bez zachodnich technologii rosyjski sektor IT sobie radzi. Jednak wciąż zaledwie 20 proc. oprogramowania wykorzystywanego w Rosji ma krajowe odpowiedniki.
Jako "marchewkę" Kreml proponuje gwarancje, że informatycy nie zostaną powołani do wojska, a władze opłacą im lot do Rosji. Za „kij” ma posłużyć podwyżka PIT z 13 proc. do 30 proc. dla tych specjalistów IT, którzy pracują w rosyjskich firmach mieszkając za zagranicą, nawet jeśli formalnie pozostają rezydentami podatkowymi Rosji.
Organizacje zawodowe i eksperci uważają, że ostatni środek będzie miał skutek odwrotny od zamierzonego. Spowoduje, że pracownicy rosyjskich firm informatycznych sami się zaczną zwalniać i przeniosą do spółek zagranicznych.
Źródło Kommersanta w rosyjskim rządzie zapewnia, że nie ma jeszcze ostatecznego pakietu środków, ale „zostaną one przyjęte w najbliższym czasie”.