Dotychczas Berlin był niezwykle atrakcyjnym miastem w branży handlowej. Sklepy, podobnie jak sieci gastronomiczne, toczyły zaciętą walkę o miejsca przy ulicach handlowych i popularnych obiektach. Teraz sytuacja się odwróciła – kolejne sklepy i restauracje znikają z niemieckiej stolicy.
Niemal wszędzie w centrum Berlina można zobaczyć ogłoszenia „Zu vermieten”, czyli „do wynajęcia”. Zastąpiły one w wielu przypadkach szyldy sklepów czy restauracji, również znanych sieci. „Takie czasy...” – taką karteczkę wywiesił zespół zamkniętej restauracji sieci Maredo na berlińskiej ulicy Friedrichstraße. To jeden z najlepszych adresów w całym Berlinie – pisze Business Insider Polska.