Grupa specjalna ściga Putina, oligarchów i ich ukryte pieniądze

Amerykańska grupa do zadań specjalnych prowadzi globalną kampanię przeciwko praniu brudnych pieniędzy z Kremla. KleptoCapture powstała w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę. Zespół skonfiskował już jachty warte kilka miliardów dolarów, teraz przygląda się nieruchomościom – pisze Business Insider Polska.

Publikacja: 13.05.2022 11:47

Mural przedstawiający Putina w mieście Lyon we Francji

Mural przedstawiający Putina w mieście Lyon we Francji

Foto: AFP

ula

Specjalny zespół w amerykańskim Departamencie Sprawiedliwości - Task Force KleptoCapture - powstał już ponad dwa miesiące temu, tydzień od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jego cel to egzekwowanie sankcji wobec rosyjskich oligarchów. Chodzi głównie o przejmowanie luksusowych nieruchomości i egzekwowanie przepisów eksportowych, co ma pomóc w blokowaniu Rosji dostępu do wrażliwej technologii, w tym technologii wojskowej.

Grupa kierowana przez Lisę Monaco, która współpracuje z FBI, Secret Service i federalnym urzędem podatkowym, ma na koncie liczne sukcesy w tym przejęcie jachtu wartego 300 mln dol. należącego do rosyjskiego oligarchy z bliskiego otoczenia Putina - Sulejmana Kerimowa. Wcześniej Amerykanie skonfiskowali już ponad dziesięć rosyjskich jachtów zacumowanych w różnych częściach świata - ich łączna wartość to ponad 2,5 mld dolarów.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Biznes
Prezes Legimi o sytuacji firmy. „Audyt zrobi kilka podmiotów”
Biznes
Kolejny duży kontrakt dla polskiej zbrojeniówki. Co kupuje Wojsko Polskie?
Biznes
Gdzie wyrzucić brudne słoiki? Szkło czy zmieszane? Nie wszyscy znają te zasady
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Drożyzna wraca - co dalej z cenami w sklepach?
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Biznes
Z zagranicy płynie fala używanych starych aut