E-auta wkrótce wyprą z rynku diesle

Bogata część Europy mocno przyspiesza elektryfikację motoryzacji. Polacy stawiają tymczasem na hybrydy.

Aktualizacja: 02.02.2022 21:24 Publikacja: 02.02.2022 21:00

E-auta wkrótce wyprą z rynku diesle

Foto: Adobe Stock

Elektryfikacja motoryzacyjnego rynku coraz bardziej przyspiesza, mimo hamowania produkcji aut brakami półprzewodników. Jak podało w środę europejskie stowarzyszenie producentów pojazdów ACEA, w czwartym kwartale 2021 r. sprzedaż samochodów z napędem bateryjnym (wyłącznie elektrycznym) wzrosła r./r. o jedną czwartą, do 309,6 tys., a za cały ubiegły rok zwiększyła się aż o 63,1 proc. Zarazem ostatnie trzy miesiące ub. roku przyniosły głęboki, 33,5-procentowy spadek rejestracji nowych samochodów z silnikami benzynowymi i jeszcze głębszy, prawie 51-procentowy spadek diesli. Rynkowy udział tych ostatnich dramatycznie się skurczył: z 25,3 proc. w okresie październik–grudzień 2020 r. do 16,5 proc. w 2021 r. – Benzyna wciąż pozostaje typem paliwa z największym udziałem w rynku wynoszącym 40 proc. – informuje raport ACEA. Ale jej dominacja kurczy się.

Zwłaszcza że rośnie liczba producentów samochodów zapowiadających odejście od produkcji napędów spalinowych.

Koncerny idą z prądem

Przykładowo Volvo nie będzie oferować tradycyjnych napędów od 2030 r., podobne plany ma wobec europejskiego rynku Ford, z kolei PSA chce do 2025 r. oferować napędy elektryczne lub hybrydowe we wszystkich produkowanych modelach aut osobowych. Realizacja tego rodzaju planów może jeszcze przyspieszać, bo popyt na e-auta szybko rośnie. Potwierdzają to wyniki Grupy Volkswagena, która sprzedała w ubiegłym roku prawie 453 tys. samochodów elektrycznych, dwa razy więcej niż rok wcześniej.

Na największych europejskich rynkach sprzedaż e-aut jest imponująca. W Niemczech liczba rejestracji samochodów czysto elektrycznych przekroczyła w ub. roku 356 tys. i w porównaniu z poprzednim rokiem zwiększyła się o ponad 83 proc. We Francji sprzedano przeszło 162 tys. „elektryków", w niewielkiej Holandii – ponad 64 tys. Wzrost sprzedaży w Polsce był znacznie wyższy od średniej unijnej, bo liczba rejestracji podskoczyła o prawie 95 proc. Ale do czołówki nam daleko – w 2021 r. sprzedano niespełna 7,2 tys. samochodów, niemal pięciokrotnie mniej niż w Austrii.

Chętnych przybywa

Mimo to odsetek Polaków deklarujących chęć kupna elektrycznego samochodu jest – jak na rzeczywisty popyt – dość wysoki. Z badania Barometr Nowej Mobilności 2021/22 przeprowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) wynika, że odsetek Polaków zainteresowanych zakupem samochodu z napędem elektrycznym wzrósł w ostatnich pięciu latach z 12 do 32 proc. – Szacujemy, że utrzymanie bieżącego tempa wzrostu przełoży się na pół miliona elektrycznych pojazdów w Polsce już w 2025 r. – podaje PSPA.

Czytaj więcej

Grupa Volkswagen stawia na elektryfikację

Wczorajsze dane ACEA pokazują, że szczególne powodzenie wśród polskich klientów mają jednak klasyczne hybrydy. W 2021 r. byliśmy w UE piątym rynkiem dla tego rodzaju napędu z prawie 122,2 tys. rejestracji i przeszło 84-procentowym wzrostem. Nic dziwnego: liderem polskiego rynku jest Toyota, która w ub. roku odnotowała prawie 22-procentowy wzrost rejestracji i sięgnęła po blisko 17-procentowy udział w sprzedaży samochodów osobowych. Duże zainteresowanie hybrydami potwierdza także ankieta Europejskiego Banku Inwestycyjnego przeprowadzona w 30 krajach w końcu lata ub. roku: 73 proc. Polaków pytanych o plany zakupu nowego samochodu odpowiedziało, że wybrałoby hybrydowy lub elektryczny, przy tym na hybrydę postawiło 46 proc. Na samochód benzynowy lub z dieslem zdecydowałoby się 27 proc. ankietowanych. – Hybryda to samochód, w którym konwencjonalny silnik odgrywa nadal bardzo ważną rolę, a więc równie dobrze można byłoby powiedzieć, że 73 proc. Polaków wybrałoby pojazd wyposażony w silnik spalinowy – skomentował Instytut Samar.

Popyt na e-auta – znacznie droższe od spalinowych – mają jednak wzmacniać dopłaty. PSPA szacuje, że w 2022 r. liczba zarejestrowanych samochodów z napędem elektrycznym (w tym hybryd plug-in) przekroczy 60 tys.

Magnesem będzie również coraz większa oferta – na polskim rynku jest już dostępnych 190 zelektryfikowanych modeli, a także stopniowo rozbudowywana jest infrastruktura ładowania. W 2021 r. w Polsce oddano do użytku 568 nowych stacji ładowania, z czego ponad jedną piątą – 119 stacji – uruchomiono w samym grudniu.

Czytaj więcej

Ford wyda 20 mld dolarów na rewolucję elektryczną w swoich fabrykach
Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska