W salonach aut rozkręcają się wyprzedaże rocznika. Część promocji ruszyła w ubiegłym miesiącu, lecz dopiero grudzień przynosi największą liczbę tańszych ofert. Korzystają z nich m.in. firmy, których udział w listopadowych zakupach samochodów osobowych przekroczył 68 proc. Koniec roku to okres, gdy przedsiębiorcy uzupełniają floty, co widać po wynikach sprzedaży: w ub. miesiącu zarejestrowano 37,2 tys. aut, o 23 proc. więcej niż rok wcześniej i o 15 proc. więcej niż w październiku. Ale wyprzedaże to przede wszystkim zachęta dla klientów indywidualnych. Zwłaszcza że ta grupa mocno się skurczyła i w ostatnich latach coraz chętniej sięga po auta używane.
Oferty wyprzedażowe obejmują upusty cenowe, sposoby finansowania, zniżki przy ubezpieczeniu. Sposobem zwiększenia atrakcyjności auta jest dodatkowe wyposażenie: nawigacja, systemy bezpieczeństwa, opony zimowe itp. Im auto droższe, tym obniżka ceny większa.
Nie tylko rabaty
Co można zobaczyć w salonach? Hyundai zaoferował rabaty wynoszące od 5 tys. zł w przypadku modelu i10 do 20 tys. zł na terenówkę Santa Fe w najwyższej wersji wyposażeniowej. 9 tys. zł zniżki można otrzymać przy zakupie najpopularniejszego auta marki – Tucsona. – Listopad był dla nas rekordowym miesiącem pod względem liczby zarejestrowanych pojazdów. Na rynek trafiły 1644 auta, co dało nam siódme miejsce w zestawieniu producentów – mówi Katarzyna Kaszubkiewicz, rzecznik Hyundai Motor Poland.
Volkswagen, który po 11 miesiącach jest wiceliderem rynku z 22-proc. wzrostem sprzedaży r./r., proponuje tzw. pakiet korzyści. Przykładowo modele up!, Polo, Golf i Jetta są dostępne z rabatem od 3 tys. do 10 tys. zł, ale więcej można zyskać, przeznaczając część rabatu na dodatkowe wyposażenie. Do kupienia są także pakiety przeglądów z ochroną pogwarancyjną. Oferta obejmuje także inne modele, m.in. Tiguana, Passata, CC i Touarega, gdzie wartość bonusu może sięgnąć 21 tys. zł. W specjalny sposób promowany jest Golf, który w lutym zostanie zastąpiony przez odświeżony model. Ten obecny sprzedawany jest o 10 tys. zł taniej. – Uruchomiliśmy stronę internetową, na której można sprawdzić, jakie samochody dostępne są u dilerów – informuje Tomasz Tonder, szef PR Volkswagena.
W Oplu największą zniżkę dostaje się na Insignię – do 16 tys. zł. Astra GTC może być tańsza o 8 tys. zł, Zafira Tourer – o 7 tys. zł. Wszystkie modele wyprzedażowe są dostępne z kredytem 4 x 25 proc. oraz 50/50. W Toyocie maksymalna wartość premii sięga 28 tys. zł. Rabat na najmniejszą Toyotę Aygo sięga 7 tys. zł, upusty na Aurisa dochodzą do 11,5 tys. zł, na Verso do 14,5 tys. zł, natomiast na Avensisa – 17 tys. zł.