Podczas dzisiejszego posiedzenia RPP prof. Kazimierczak ma przedstawić ten wniosek członkom Rady.
– W Polsce poza cząstkowymi analizami ze strony ekspertów Solidarności i firmy Energsys nie pojawiły się żadne opracowania dotyczące skutków wdrożenia pakietu dla polskiej gospodarki, a administracja rządowa uchyla się o przeprowadzenia nawet pobieżnych analiz tego problemu.
Jestem przekonany, że NBP jest właściwą instytucją, która może w wiarygodny, rzetelny i wszechstronny sposób dokonać analizy skutków wejścia w życie pakietu – podkreśla Dominik Kolorz. Jego zdaniem taka analiza powinna objąć m.in. zmiana średniego poziomu rynkowych cen towarów i usług, wpływ wdrożenia pakietu na poziom zatrudnienia w gospodarce polskiej, zmianę udziału wydatków na energię w budżetach gospodarstw domowych, zmianę siły nabywczej poszczególnych grup społecznych, wpływ silnego impulsu cenowego , czyli wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła, na dynamikę PKB i zatrudnienie.
Solidarność już od długiego czasu ostrzega, że skutki wdrożenia pakietu klimatyczno-energetycznego stanowią ogromne zagrożenie dla polskiej gospodarki. Z opracowań wykonanych przez firmę Energsys wynika, że koszty społeczne i gospodarcze wdrożenia pakietu klimatycznego w Polsce przekroczą znacznie granice społecznej akceptowalności oraz spowodują utratę konkurencyjności przez polską gospodarkę. Związek domaga się weryfikacji i renegocjacji tego pakietu.
- Za niespełna półtora roku wchodzi w życie unijny system aukcyjnej sprzedaży pozwoleń emisyjnych, czyli jeden z kluczowych elementów pakietu klimatycznego. Będzie to oznaczać skokową podwyżkę cen energii elektrycznej i ciepła sieciowego. Czasu zostało bardzo mało. W żywotnym interesie Polski leży jak najszybsze wykonanie takiej analizy, o jaką zwróciliśmy się do NBP. Liczymy, że ta instytucja przychylnie potraktuje nasz wniosek. Zadeklarowaliśmy pomoc w realizacji tego projektu na każdym jego etapie – dodaje Kolorz.