Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo opublikowało dziś skonsolidowane wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2011 r., ale nie podało jednostkowych danych za drugi kwartał. A drugi kwartał zwykle – ze względu an sezonowy spadek popytu na gaz i konieczność wzrostu importu w celu gromadzenia zapasów w magazynach – jest trudny dla firmy.
Okres kwiecień – czerwiec 2011 roku okazał się jednak wyjątkowo słaby dla PGNiG-u. Analitycy, z którymi rozmawialiśmy, szacują, że operacyjny był ujemny i wyniósł 106 mln zł, a strata netto sięgnęła 20 mln zł. To oznacza, ze wyniki są znacznie gorsze od prognoz, średnia zakładał 145 mln zl zysku netto. Analitycy mieli jednak prognozy wyjątkowo rozbieżne – od ponad 300 mln zł zysku netto do 5,6 mln zł straty. Natomiast najniższa prognoza zakładała 31 mln zł straty operacyjnej.
Jak powiedział "Rz" anonimowo jeden z analityków rynku, PGNiG poniósł w II kwartale straty na podstawowej działalności – handlu – 124 mln zł a nawet dystrybucji - 45 mln zł, i to pomimo zrostu ceny gazu dla odbiorców. Na działalności poszukiwania i wydobycia – wynik operacyjny był dodatni i wyniósł 72 mln zł, ale spółka musiała dokonać odpisu ze względu na nietrafiony odwiert w wysokości 76 mln zł.
Prognozy dla PGNiG-u na trzeci i czwarty kwartał także nie są optymistyczne, bo znów wzrosną koszty importu gazu w związku z wysokimi notowaniami ropy i spadkiem wartości złotego do dolara.
Z raportu opublikowanego dziś wynika, że PGNiG miał w I półroczu 1004,9 mln zysku netto, to o 10,7 mln zł więcej niż w tym samym okresie 2010 r. Poprawa wyniku netto w zeszłym półroczu była możliwa dzięki rekordowym wynikom uzyskanym w pierwszym kwartale 2011, kiedy to przy wyjątkowo wysokim zapotrzebowaniu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zarobiło 1023 mln zł. Spółka podała też, że osiągnęła w I półroczu 1072,79 mln zł zysku operacyjnego i 11,52 mld zł przychodów. Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 1003,47 mln zł.