Materiał powstał we współpracy mLeasing
Powszechnie uważa się, że branża leasingowa jest barometrem gospodarki. Z wyprzedzeniem sygnalizuje nastroje panujące na rynku. I sektor w Polsce ma się relatywnie dobrze, mając na uwadze to, że w tym roku wskazaniami tego barometru zachwiała pandemia. Bo choć z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że wiosenne wahnięcie było jedynie tymczasowe, to jednak wpłynęło istotnie na wyniki pierwszego półrocza.
Według danych Związku Polskiego Leasingu (ZPL) od stycznia do czerwca 2020 r. firmy leasingowe udzieliły finansowania w kwocie 29,8 mld zł. Patrząc czysto statystycznie, to aż o 24 proc. mniej niż przed rokiem. Jednak należy pamiętać, że w kwietniu, czyli w szczytowym momencie zamrożenia gospodarki, spadek sięgał 50 proc. r./r. Zatem, jak wskazuje ZPL, wynik całego I półrocza można przyjmować z ostrożnym optymizmem. Tym bardziej że już czerwiec okazał się nie tylko niezły, ale nawet o 0,6 proc. lepszy od czerwca ubiegłego roku.
Warto przypomnieć, że w czasie kryzysu finansowego z lat 2007/2008, do którego często porównuje się obecną sytuację, rynek leasingu skurczył się w ciągu roku o ponad 30 proc. Teraz, jak podkreślają eksperci ZPL, nic nie zapowiada, by podobny scenariusz miał się zrealizować na koniec tego roku. Obecnie Związek prognozuje, że 2020 r. skończy się z wynikiem słabszym ok. 19 proc. w stosunku do 2019 r. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku łączne finansowanie udzielone przez polską branżę leasingową wyniosło 77,8 mld zł. Leasing pozostawał najbardziej istotnym instrumentem finansującym inwestycje firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
Rusza nowa platforma online
Tegoroczne wydarzenia sprawiły także, że o wiele więcej spraw i na o wiele większą skalę załatwiamy online. Podobnie stało się w przypadku leasingu. Wśród nowych rozwiązań jest startujący właśnie wirtualny salon mAuto.pl, przygotowany przez mLeasing, spółkę leasingową mBanku.