Wojciech Olejniczak, to były poseł i przewodniczący SLD, ale też do niedawna członek rady nadzorczej PZU, a wcześniej dyrektor w Alior Banku. Pod koniec listopada ‘2024 usłyszał zarzut działania na szkodę tego banku w związku z przyznaniem kredytu Zakładom Mięsnym Henryka Kani. W efekcie stracił stanowisko w radzie nadzorczej PZU. To jednak nie koniec kłopotów Wojciecha Olejniczaka.
Nie tylko Alior? Kłopoty Wojciecha Olejniczaka
Jak donosi teraz Radio Zet PZU złożyło przeciwko niemu zawiadomienie do prokuratury. Sprawa ma dotyczyć powoływania się przez Olejniczaka na wpływy w rządzie i ustawianie pod siebie konkursu na członka zarządu PZU. Z informacji Radia Zet wynika, że zawiadomienie do prokuratury ws. Olejniczaka poprzedziło zgłoszenie od tzw. sygnalisty ze struktur PZU, złożone pod koniec listopada zeszłego roku. Zgłoszenie trafiło do dyrektora Grupy PZU Pawła Wajdy, a ten przesłał je do prezesa PZU Życie Jarosława Mastalerza i prezesa PZU Artura Olecha. Sygnalista informował o możliwych nieprawidłowościach związanych z działalnością Wojciecha Olejniczaka, wówczas czasowo delegowanego do zarządu PZU z rady nadzorczej tej spółki. Delegacja miała wygasnąć 30 listopada, a do tego czasu – jak twierdził sygnalista – Olejniczak próbował wejść na stałe do władz PZU i zdobyć nominację na członka zarządu ds. inwestycji.
Czytaj więcej
Zwyczajne walne zgromadzenie PZU odmówiło w czwartek udzielenia absolutorium za 2023 r. byłej prezes i członkom poprzedniego zarządu spółki.
Radio Zet przytacza też zapisy w datowanym na 18 grudnia 2024 Sprawozdaniu Biura Bezpieczeństwa PZU, z których wynika, że „Z dokonanej przez Biuro Compliance weryfikacji zgłoszenia tzw. Sygnalisty wynika, że wyżej powołane nieprawidłowości, których dopuścił się W. Olejniczak miały miejsce. (…) Przeprowadzone postępowanie pozwoliło na uprawdopodobnienie tezy, iż w czasie obrad Komitetu Nominacji i Wynagrodzeń w dniu 21.11.2024 mogło dojść do próby przeforsowania kandydatury Wojciecha Olejniczaka na stanowisko członka zarządu PZU ds. inwestycji, pomimo, iż formalnie nie ogłoszono konkursu na takie stanowisko. Całość zgromadzonego materiału może wskazywać na możliwość popełnienia przestępstwa z art. 229 kk tj. przekupstwa i 230 kk tj. płatnej protekcji" - czytamy w sprawozdaniu.
W następstwie tych wydarzeń 17 stycznia, a więc jeszcze za prezesury Artura Olecha, zarząd PZU złożył do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. - Niniejszym składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Olejniczaka, który powołując się na wpływy informował członków Rady Nadzorczej PZU, że jego wejście w skład zarządu PZU jako członka ds. inwestycji jest uzgodnione z ministrem – napisał zarząd w zawiadomieniu, którego treść przytacza Radio Zet. - Ponadto Wojciech Olejniczak powoływał się na wpływy polityczne, które jakoby miał mieć u Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska oraz Ministra Aktywów Państwowych Jakuba Jaworowskiego. Dodatkowo wskazywał w rozmowach z innymi członkami Rady Nadzorczej, że na jego wejściu do zarządu PZU można sporo ugrać, co było odebrane przez rozmówców jako swoista propozycja korupcyjna - dodał.