RPP podjęła decyzję w sprawie stóp procentowych

Spodziewaną decyzją o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian kończy się „leniwy” rok dla Rady Polityki Pieniężnej. RPP przystąpi do cięć w 2025 r.

Aktualizacja: 04.12.2024 16:54 Publikacja: 04.12.2024 15:35

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

2024 r. był pierwszym od pół dekady, gdy RPP nie wykonała żadnych ruchów. Rozpoczynaliśmy go z główną stopą procentową NBP na poziomie 5,75 proc. i z taką go kończymy. Grudniowe posiedzenie było już trzynastym z rzędu bez zmiany stóp. Ostatni raz Rada zdecydowała się zmienić parametry polityki pieniężnej w październiku 2023 r. (wtedy nastąpiła obniżka o 25 punktów bazowych).

5,75 proc.

główna stopa procentowa NBP w całym 2024 roku

Dawno też w RPP nie panował, przynajmniej w kwestii wysokości stóp, stan aż tak bliski jednomyślności. Od miesięcy pojawia się tylko wniosek o podwyżkę o 200 punktów bazowych, popierany wyłącznie przez Joannę Tyrowicz, odrzucany zaś przez pozostałych dziewięcioro członków. Ostatni raz inny wniosek, o podwyżkę o 25 pb, pojawił się w marcu br. (zyskał poparcie tylko Tyrowicz i Przemysława Litwiniuka). Gwoli ścisłości – mowa o głosowaniach do października włącznie, wyniki za listopad i grudzień są jeszcze utajnione (przez sześć tygodni od posiedzenia).

Środowa decyzja o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie była w zasadzie pewna: innej nie spodziewał się żaden z ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet”.

RPP zdecydowała: stopy procentowe bez zmian. Kiedy obniżka?

Wskazówki co do tego, kiedy zdaniem Rady przyjdzie czas na obniżki stóp, usłyszymy w czwartek 5 grudnia podczas konferencji prasowej prezesa NBP i przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego. W ostatnich miesiącach on oraz większość członków gremium wskazywali na marzec, ewentualnie drugi kwartał. Wtedy, według obecnych prognoz, ma rozpocząć się stały trend spadkowy inflacji w Polsce, a to wskazywana od miesięcy przez Glapińskiego i innych przedstawicieli Rady przesłanka dla rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp procentowych.

Rada jest chętna, aby przystąpić do obniżania stóp natychmiast, gdy inflacja przestanie rosnąć, a projekcja będzie wskazywać na jej spadek.

Adam Glapiński

- Rada jest chętna, aby przystąpić do obniżania stóp natychmiast, gdy inflacja przestanie rosnąć, a projekcja będzie wskazywać na jej spadek. Dyskusja o luzowaniu polityki pieniężnej może rozpocząć się w marcu 2025 r., po kolejnej projekcji – mówił miesiąc temu szef NBP.

RPP obniży stopy procentowe w 2025 r. nawet o 100 pb?

W listopadzie RPP zyskała przynajmniej dwa argumenty, aby na wizję obniżek stóp patrzeć jeszcze łaskawiej. Po pierwsze, rząd ogłosił podtrzymanie działań osłonowych dla gospodarstw domowych. Cena maksymalna energii 500 zł/MWh będzie obowiązywać przynajmniej do września 2025 r. Co więcej, w międzyczasie prezes Urzędu Regulacji Energetyki będzie mógł wezwać dostawców energii do obniżenia taryf, jeśli hurtowe ceny energii będą spadać. Te decyzje obniżają trajektorię inflacji w 2025 r. (o ponad 1 punkt procentowy względem scenariusza odmrożenia cen energii).

Co ciekawe jednak, w komunikacie po posiedzeniu nie skupiono się na tym elemencie, ale na obawach. „Czynnikiem niepewności dotyczącym oczekiwanego horyzontu powrotu inflacji do celu pozostaje kształtowanie się cen energii ze względu na ich prawdopodobne odmrożenie w drugiej połowie 2025 r., a także wpływ podwyższonej dynamiki cen energii na oczekiwania inflacyjne” – wskazano. "Czynnik działający, na podstawie wcześniejszej komunikacji RPP, w kierunku złagodzenia stanowiska tego gremium, właśnie go zaostrzył" - skomentowali ekonomiści mBanku.

Drugim argumentem potencjalnie przybliżającym moment obniżek stóp były dane o PKB za trzeci kwartał. Wskazały one bardzo słaby wzrost konsumpcji prywatnej – tylko o 0,3 proc. rok do roku (wobec prognozowanych 2,8 proc. w ostatniej projekcji NBP). Słowem, dane te zdecydowanie nie potwierdzają obaw, że wysoki wzrost dochodów do dyspozycji w 2024 r. spowodował silny, proinflacyjny boom popytowy. W komunikacie po posiedzeniu RPP zauważono wprawdzie "wyraźne obniżenie się dynamiki konsumpcji", ale nie rozwinięto tego wątku. Jednocześnie źródłem trosk dla Rady pozostaje uporczywie podwyższona dynamika cen usług, na poziomie blisko 7 proc. rok do roku, napędzana m.in. wzrostem kosztów pracy.

Czytaj więcej

Jeszcze nie ma co grzebać polskiego konsumenta

Wśród innych czynników argumentujących obniżki stóp przez RPP ekonomiści ING Banku Śląskiego wymieniają m.in. obniżki stóp głównych banków centralnych oraz w krajach naszego regionu, słabą koniunkturę w Niemczech, stopniowy spadek oczekiwań inflacyjnych, spadającą rentowność firm oraz ich niską aktywność inwestycyjną.

Na dziś średnia prognoz ekonomistów zakłada, że w całym 2025 r. RPP obniży stopy łącznie o około 100 punktów bazowych. Dość podobne oczekiwania, wskazujące na główną stopę NBP na poziomie 4,5-4,75 proc. za rok (i z tendencją do dalszych obniżek), mają także inwestorzy.




2024 r. był pierwszym od pół dekady, gdy RPP nie wykonała żadnych ruchów. Rozpoczynaliśmy go z główną stopą procentową NBP na poziomie 5,75 proc. i z taką go kończymy. Grudniowe posiedzenie było już trzynastym z rzędu bez zmiany stóp. Ostatni raz Rada zdecydowała się zmienić parametry polityki pieniężnej w październiku 2023 r. (wtedy nastąpiła obniżka o 25 punktów bazowych).

Dawno też w RPP nie panował, przynajmniej w kwestii wysokości stóp, stan aż tak bliski jednomyślności. Od miesięcy pojawia się tylko wniosek o podwyżkę o 200 punktów bazowych, popierany wyłącznie przez Joannę Tyrowicz, odrzucany zaś przez pozostałych dziewięcioro członków. Ostatni raz inny wniosek, o podwyżkę o 25 pb, pojawił się w marcu br. (zyskał poparcie tylko Tyrowicz i Przemysława Litwiniuka). Gwoli ścisłości – mowa o głosowaniach do października włącznie, wyniki za listopad i grudzień są jeszcze utajnione (przez sześć tygodni od posiedzenia).

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Banki już czerpią garściami z AI. Ale są też spore obawy
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Banki
Dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Prezes JPMorgan Chase nieformalnie doradza Donaldowi Trumpowi
Banki
Gdzie banki widzą największe szanse na wzrost zarobków? Wcale nie w hipotekach
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Banki
Zastrzeżenie PESEL-u ogranicza dostęp do niektórych usług bankowych. Jakich i co z tym zrobić?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska