Brak akceptacji sektora bankowego dla błędnej linii orzeczniczej wynika z poważnych wątpliwości prawnych, ekonomicznych i etycznych. Ilu reprezentantów wymiaru sprawiedliwości kształtujących orzecznictwo frankowe miało i ma konflikt interesu?
Za 70 miliardów złotych rezerw na kredyty frankowe, które przy obecnych trendach rozstrzygnięć sądowych mogą wzrosnąć do 200 miliardów złotych, płaci całe społeczeństwo.
Mówi się, że nieznajomość prawa szkodzi. Nieznajomość ekonomii przy sądowych rozstrzygnięciach spraw gospodarczych szkodzi jeszcze bardziej – bo wszystkim.
Jeśli praktyka zbyt łatwego etykietowania abuzywnością się utrzyma, może to albo podrożyć koszty kredytu hipotecznego, albo ograniczyć jego dostępność. Każdy produkt finansowy banku mógłby być kwestionowany z powodu zmian.