Z siedmiu do czterech stron skróci się elektroniczne zlecenie na wyroby medyczne – zakłada projekt noweli ustawy refundacyjnej. Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za cyfryzację, przyznał, że resort wsłuchał się w głosy pacjentów.
Czytaj także: MZ: koniec z potwierdzaniem papierowego zlecenia na wyroby medyczne w oddziałach NFZ
Ci jednak mieli wątpliwości, czy lekarze będą chcieli wypisywać prostsze zlecenie, biorąc pod uwagę niechęć części lekarzy, szczególnie pierwszego kontaktu, do rozwiązań informatycznych.
– Na skrócenie zlecenia na wyroby medyczne pacjenci czekali wiele lat. Czy jednak przewidzieli państwo jakieś zachęty finansowe dla lekarzy, żeby zachęcić ich do wystawiania właśnie takich zleceń? – pytała Magda Piegat z Fundacji Stomalife.
Wiceminister przyznał, że zachętą ma być zmniejszenie biurokracji: – Zachętą jest mniej stron do wypełnienia, co da więcej czasu na leczenie pacjenta – mówił wiceminister Janusz Cieszyński.