Gill-Piątek dostała się do Sejmu w październiku 2019 roku z 2. miejsca na liście Lewicy - koalicji SLD, Wiosny i Razem. Startowała w Łodzi, uzyskała 15 tys. głosów.
Wcześniej była koordynatorką powstającej Wiosny w okręgu piotrkowskim, jeszcze wcześniej przez wiele lat była działaczką ruchów miejskich i partii Zieloni. Była też członkinią Rady Programowej Kongresu Kobiet.
Podczas ostatnich wyborów prezydenckich pracowała w sztabie Roberta Biedronia.
Jak pisze Wirtualna Polska, Gill-Piątek spotkała się ostatnio z Szymonem Hołownią, a rozmowy miały być "obiecujące".
Gdyby posłanka zdecydowała się na taki ruch, Polska 2050 Hołowni miałaby w parlamencie swojego pierwszego reprezentanta.