Z analizy oficjalnych danych o realizacji budżetu wynika, że sukcesy rządu w zwalczaniu przestępczości podatkowej są w dużym stopniu fikcją. Okazuje się bowiem, że zaległości w VAT rosną szybciej niż wpływy z tego podatku. Co więcej – dane o działalności kontroli sugerują, że skarbówka wydaje bardzo dużo decyzji, których po prostu nie da się wyegzekwować.
– Decyzje pokontrolne są często adresowane do firm słupów w karuzelach VAT, które nie są w stanie zapłacić należności – tłumaczy to zjawisko prof. Dominik Gajewski z SGH.
Czytaj też: