Jeszcze w tym miesiącu Ministerstwo Obrony Narodowej rozpocznie program „CYBER.MIL z klasą". Będą mogły wziąć w nim udział szkoły średnie (licea i technika), które utworzą klasy o specjalności cyberbezpieczeństwo i nowoczesne technologie informatyczne.
W tym roku w całej Polsce może powstać 15 takich klas (po jednej w szkole), w poprzednim roku pilotażowo pierwsza ruszyła w Łowiczu (woj. łódzkie). Utworzona została we współpracy z Politechniką Łódzką oraz Polską Grupą Zbrojeniową w LO im. Józefa Chełmońskiego.
Dodatkowe punkty
Z informacji, które otrzymaliśmy w MON, wynika, że każda klasa może liczyć 10–15 osób. Resort nie tylko obejmie je patronatem, ale przede wszystkim dofinansuje. Szkoła będzie mogła dostać pieniądze na wyposażenie sali informatycznej (maksymalnie 80 proc. poniesionych wydatków, nie więcej jednak niż 200 tys. zł) i wynagrodzenie nauczycieli – specjalistów (60 tys. zł). W 2020 r. w budżecie resortu obrony narodowej na realizację tego programu zaplanowano blisko 3,5 mln zł.
Ministerstwo zakłada, że takie klasy powstaną głównie w szkołach zlokalizowanych w niedużych ośrodkach, czyli w miastach do 100 tys. mieszkańców. Resort stawia warunek, że muszą to być placówki publiczne już realizujące program z matematyki, informatyki oraz fizyki na poziomie rozszerzonym, a jej absolwenci osiągają dobre wyniki na maturze z matematyki. Ministerstwo liczy też, że taka szkoła nawiąże też współpracę z uczelnią wyższą „mającą w ofercie edukacyjnej przedmioty z zakresu matematyki lub informatyki albo z instytutem naukowo-badawczym". W informacji, którą otrzymaliśmy w resorcie obrony, wynika, że zajęcia dodatkowe powinni prowadzić nauczyciele akademiccy.
„Celem programu jest kształcenie i przygotowanie profesjonalnych kadr na potrzeby instytucji administracji państwowej oraz wojskowej, w obszarze bezpieczeństwa" – informuje nas ministerstwo.