Agencja Bloomberg przyjrzała się polskiemu rynkowi pracy. Dzięki pięciokrotnemu wzrostowi zatrudnionych cudzoziemców, z naszego rynku zdjęte zostało napięcie, związane z występującym w ostatnich latach deficytem rąk do pracy.
Dwie trzecie z ponad 600 tys cudzoziemców płacących składki ubezpieczeniowe ZUS, to Ukraińcy, podkreśla agencja. Ich liczba rosła z każdym rokiem, pomimo wcześniejszych obaw, że mogą pojechać dalej, po tym jak Unia otworzyła dla Ukrainy ruch bezwizowy.
Bloomberg przypomina, że według metodologii Unii, bezrobocie w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie 3,8 proc. a od dwóch lat przyrost gospodarczy waha się na poziomie 5 proc. Dla przypomnienia - po wstąpieniu do Wspólnoty w 2004 r z kraju wyjechało za pracą ponad 2 mln obywateli Polski.
Jednak obecnie „co piąta polska firma pracuje z Ukraińcami". W 38-milionowej Polsce pracuje około 1,5-milionowa armia obywateli Ukrainy. Stanowią oni 75 proc. spośród zarejestrowanych cudzoziemców.