Najdalej, bo ponad 400 km od macierzystego Wrocławia, delegowany został prokurator Daniel Drapała. Teraz będzie pracował w Prokuraturze Rejonowej w Goleniowie.
Prokuratorzy dotknięci decyzjami o przeniesieniach nie żalą się na swój los. Chcieliby tylko dostać czas na zabezpieczenie rodzin, starszych rodziców czy małych dzieci. Tego im nie dano. Próbują rozmawiać z szefami jednostek, do których zostali przydzieleni. Nie odmawiają pracy, ale chcą zabezpieczyć rodziny.
– Musimy mieć gdzie się zatrzymać, odpocząć – mówią.
I dodają, że 48 godzin w czasie pandemii może nie wystarczyć na wynajęcie mieszkania czy pokoju. O hotelu przecież nie ma mowy.
– I tak się nie poddamy – zapewnia „Rz" jeden z prokuratorów w trakcie pakowania.
Jacek Skała przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP
Prokuratorzy krytycznie oceniają aktywność działaczy LSO. Jest to grupa, która pełniła wysokie funkcje w prokuraturze, ale nigdy ich nie było z nami, gdy staliśmy na straży niezależności czy protestowaliśmy przeciwko rozdzieleniu wynagrodzeń z sędziami albo walczyliśmy o nowy system płac jako Komitet Obrony Prokuratorów. Obrońcami praw prokuratorów stali się dopiero, gdy stracili pełnione funkcje. Ale zawsze lepiej później niż wcale. Delegacje wbrew powszechnej narracji nie dotyczą tylko pięciu prokuratorów z LSO, ale też około piętnastu innych. To też symptomatyczne, że szum jest wyłącznie wokół tej grupy. Uważamy, że prokuratorzy nie powinni być delegowani bez zgody daleko od miejsca zamieszkania. Jest to ingerencja w ustabilizowane życie rodzinne. Jeśli cierpią na tym dzieci czy małżonkowie, budzi to nasz sprzeciw. Przedstawiłem dziś nasze krytyczne stanowisko w tej sprawie kierownictwu prokuratury. W naszej ocenie sprawne funkcjonowanie prokuratury wymaga trzech elementów: zakazu odbierania spraw, zakazu przenoszenia spraw między prokuraturami na terenie kraju i właśnie zakazu delegowania poza miejsce zamieszkania bez zgody. Domagaliśmy się tego od 2009 r. pod rządami obu ostatnich koalicji. Jeżeli delegowani zwrócą się do nas o wsparcie, nie odmówimy.