Coraz więcej wniosków o zastosowanie dozoru elektronicznego zamiast więzienia

Skazani na niskie kary nie chcą za kraty. Coraz więcej jest wniosków o domową odsiadkę. Wreszcie też zaczęto ją stosować wobec stadionowych chuliganów.

Publikacja: 23.10.2019 08:02

Coraz więcej wniosków o zastosowanie dozoru elektronicznego zamiast więzienia

Foto: AdobeStock

Skazani za drobne przestępstwa coraz częściej kalkulują: lepiej odbyć karę w domu, niż iść do więzienia. Trend ten widać w najnowszych statystykach Ministerstwa Sprawiedliwości. W 2011 r. do sądów penitencjarnych wpłynęło niespełna 13 tys. wniosków o odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego, czyli z bransoletą na ręku (lub nodze). Tylko w pierwszej połowie 2019 r. takich wniosków było już blisko 20 tys.

W końcu coraz odważniej do SDE podchodzą też sądy, które orzekają np. zakazy zbliżania się do określonych miejsc. Karniści zacierają ręce: o to chodziło. Taki jest światowy trend.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10