Najkrótsza kara terminowa więzienia ma wynosić miesiąc, najdłuższa 30 lat. To tylko jedna z ponad 100 zmian jaka szykuje się w kodeksie karnym. Projekt nowelizacji Kodeksu Karnego właśnie trafił do Rządowego Centrum Legislacji. To nie przypadek, że stało się to tuż po piątkowym spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami opozycji. Dotyczyło ono pożądanych zmian w prawie w związku z tragicznymi wydarzeniami w Gdańsku.
Surowiej ma być też dla sprawców najbardziej brutalnych przestępstw, np. gwałtu.
W noweli pojawia się też przepis wyłączający możliwość warunkowego przedterminowego zwolnienia (tzw. bezwzględne dożywocie).
Obowiązywać ma też rozbudowany zakaz kontaktowania się z określoną osobą. Obejmować on będzie nie tylko próby nawiązania kontaktu z osobą chronioną także za pośrednictwem innej osoby lale i poprzez maila.
Ziobro weryfikuje także zasady wymiaru kary. Sąd, po zmianach, ma wymierzać karę według swojego uznania i w granicach przewidzianych w ustawie. Uwzględniać ma przy tym stopień społecznej szkodliwości czynu, okoliczności obciążające i łagodzące, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do skazanego.