Sąd. ws. egzaminu na prawo jazdy: wystarczy spojrzeć lusterka, nie trzeba odchylać głowy

Przyjęte przez egzaminatora za podstawę negatywnej oceny kryterium uwzględniające konieczność oceny sytuacji z tyłu pojazdu wyłącznie przez odchylenie głowy do tytułu, nie znajdowało umocowania w przepisach prawa – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.

Aktualizacja: 12.08.2021 13:56 Publikacja: 12.08.2021 13:44

Sąd. ws. egzaminu na prawo jazdy: wystarczy spojrzeć lusterka, nie trzeba odchylać głowy

Foto: Fotorzepa / Jarosław Pruss

Sprawa dotyczyła egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii B, który zakończył się oceną negatywną na placu manewrowym. Przyczyną przerwania egzaminu było dwukrotne nieprawidłowe upewnienie się przez egzaminowanego co do możliwości jazdy - brak oceny sytuacji wokół pojazdu w celu wykluczenia prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. W ocenie egzaminatora do dokonania prawidłowej oceny wokół pojazdu nie było wystarczające rozejrzenie się w prawe i lewe lusterko.

Innego zdania był Marszałek Województwa, który unieważnił wynik egzaminu. Uzasadniając swoją decyzję wyjaśnił, że przepis nie precyzuje w jaki dokładnie sposób powinno wyglądać upewnienie się o możliwości jazdy. Nie ma w nim opisu, że należy obrócić głowę w lewą, a następnie w prawą stronę o 90 stopni, tak jak to pokazał egzaminator na nagraniu, stanowiącym dowód w sprawie. – Wymaganie przez egzaminatora, aby dokładnie w taki sposób wykonać zadanie jest nadinterpretacją przepisu – wskazano.

Czytaj także:

Prawo jazdy: nagrania z kamer na egzaminie interpretowano odmiennie - wyrok WSA w Krakowie

Egzaminator odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Wskazał, że na podstawie kryteriów rozporządzenia, zdający obowiązany był przed rozpoczęciem jazdy upewnić się o możliwości jazdy przez ocenę sytuacji wokół pojazdu i wykluczenie prawdopodobieństwa stworzenia zagrożenia w ruchu drogowym. Przepisy nie dookreślają w jaki sposób osoba zdająca ma tego dokonać. Dlatego zdaniem egzaminatora należało przyjąć, że może to wykonać na dwa sposoby - poprzez spoglądanie w prawidłowo ustawione lustra wsteczne (co było przedmiotem wcześniejszego zadania egzaminacyjnego) lub przez odchylenie głowy w bok (w tym za siebie) i bezpośrednią ocenę sytuacji wokół pojazdu. Możliwa jest również kombinacja obu sposobów. Ważne by osoba dokonała obserwacji całej przestrzeni wokół pojazdu, a nie tylko przestrzeni bocznych widzianych w prawym i lewym lusterku. W ocenie egzaminatora kandydat na kierowcę nie wykonał takiego sprawdzenia, albowiem nie mógł tego zrealizować patrząc w oba boczne lusterka, a na zapisie wideo nie widać, aby oceny przestrzeni za pojazdem dokonał patrząc w znajdujące się wewnątrz pojazdu środkowego lustro wsteczne.

SKO utrzymało decyzję o unieważnieniu egzaminu. Jak podkreślono, negatywna ocena wykonania określonego zadania musi znaleźć uzasadnienie w konkretnej regulacji prawnej. Brak takiej regulacji, nawet przy pełnym przekonaniu egzaminatora o swoich racjach opartych na zasadach słuszności, bezpieczeństwa czy doświadczenia życiowego, nie może być podstawą negatywnej oceny egzaminu.

Rozstrzygnięcie SKO podtrzymał też Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu (sygn. akt II SA/Op 177/21).

Sąd zwrócił uwagę na nagranie z wnętrza samochodu. Było na nim widać, że przed rozpoczęciem manewru egzaminowany, wykonując ruch głową zerknął w boczne lusterka (lewe i prawe) oraz po jego wcześniejszym prawidłowym ustawieniu, także w lusterko środkowe. - W konsekwencji nie można zgodzić się z oceną egzaminatora i uznać jak tego chce skarżący, że egzaminowany nie spełnił kryterium (...), polegającego na upewnieniu się o możliwości jazdy w związku z brakiem wykluczenia prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym oraz brakiem dokonania oceny sytuacji wokół pojazdu – wskazał WSA.

W ocenie sądu, działania podjęte przez egzaminowanego uznać należało za prawidłowe i wystarczające do spełnienia warunku upewnienia się o możliwości jazdy, natomiast przyjęte przez egzaminatora kryterium oceny nie znajdowało natomiast umocowania w przepisach prawa.

Prawnicy
Bezkarny prokurator miał dostać milion złotych łapówki. Po decyzji SN może być ścigany
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Służby mundurowe
Ile wyniosą podwyżki w służbach mundurowych w 2025 r. i jak będą rozdzielane?
Dane osobowe
NSA rozstrzygnął ważny spór: numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi
Fundacje i stowarzyszenia
Owsiak ma prawo odmówić współpracy z firmami reklamującymi się w Republice
Prawo drogowe
Tysiące traktorów trafią na złom? Są pierwsze wyroki sądowe
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe