Kierunek zmian w prawie o ruchu drogowym przyjął we wtorek rząd. Na ostateczną treść muszą się zgodzić jeszcze m.in. Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Infrastruktury. Wówczas konkretne propozycje jeszcze raz trafią na posiedzenie Rady Ministrów.
To będzie rewolucja. Będzie surowiej zarówno dla pijanych kierowców, jak i drogowych piratów.
Czytaj także: Rząd chce rewolucji w mandatach. 5 tys. zł za prędkość
Maksymalna wysokość grzywny dla kierowców będzie wynosiła 30 tys. zł (a nie tak jak dziś do 5 tys. zł). W postępowaniu mandatowym maksymalna kara podniesie się do 3,5 tys. zł (dziś 500 zł, wyjątkowo 1 tys. zł). Za recydywę grzywna za przekroczenie prędkości wyniesie od 3 tys. zł nawet do 5 tys. zł. Zaostrzenie kar ma dotyczyć m.in. prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz przestępstw drogowych, popełnionych w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Surowiej będą także karani sprawcy przestępstw drogowych popełnionych w stanie nietrzeźwości po raz kolejny (recydywa).
Rząd ujmie się też za osobami pokrzywdzonymi. I tak, zamierza wprowadzić możliwość orzeczenia renty bezpośrednio w postępowaniu karnym.