Janda, Brudziński i pytania o strategię w pandemii

Polska sztuka o walce z pandemią wyglądałaby tak: aktorzy zagubieni, reżyser traci pewność siebie, na widowni kłótnie o scenariusz. Choć wystawiana jest tragedia, co i rusz mamy teatr absurdu.

Aktualizacja: 19.10.2020 06:00 Publikacja: 18.10.2020 00:01

Mimo że teatralna widownia była ostatnio superbezpiecznym miejscem, rząd nowym restrykcjami uderzył

Mimo że teatralna widownia była ostatnio superbezpiecznym miejscem, rząd nowym restrykcjami uderzył w teatry szczególnie boleśnie. To jedno z tych mniej zrozumiałych posunięć władzy w czasie pandemii (na zdjęciu premiera komedii „A mi to rybka!” w reżyserii Marcina Sławińskiego, w warszawskim Teatrze Capitol, 29 września)

Foto: PAP

Nierówne traktowanie teatrów i kin – ogólnie miejsc kultury – z komunikacją publiczną, kościołami, ślubami i weselami to jest rzecz dla mnie absolutnie niezrozumiała – powiedziała w rozmowie z Onetem Krystyna Janda, aktorka, prezes Fundacji prowadzącej Och-Teatr i Teatr Polonia. I natychmiast spotkała się z odporem.

Odpowiedział na Twitterze wpływowy polityk PiS Joachim Brudziński: „Przez lata mówili: to nie jest nasz rząd. (...) Dziś mówią: to nasze podatki, rząd i wyszydzane przez nas MKiDN muszą nam pomóc bo my »wielcy artyści« bez ich pomocy zginiemy marnie. Gdzie podziała się ich buta i arogancja? Gdzie ich szyderstwo i rechot?" – pytał. „Żenująca jest ta paskudna hipokryzja tych, którzy dziś kpią i szydzą, a jutro pochlipują i proszą o pomoc" – zakończył Brudziński.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Gen. Komornicki: Europa nie jest gotowa do wojny, nie ma woli walki. Donald Trump jest realistą
Polityka
Historyk: To nie jest przypadkowe, co Donald Trump napisał po rozmowie z Putinem
Polityka
Czy USA porzucą Ukrainę? Bez nich Putin może zaatakować Europę już za pięć lat
Polityka
Kontrole na granicy Niemiec z Polską jeszcze co najmniej pół roku
Polityka
AP bez dostępu do Białego Domu. Poszło o Zatokę Meksykańską