Kukiz nie chce już współpracy z PiS

Zmiany w strategii i podejściu Kukiz'15 mogą mieć konsekwencja dla przyszłego układu sił w Sejmie.

Aktualizacja: 01.01.2019 13:10 Publikacja: 30.12.2018 17:42

Kukiz nie chce już współpracy z PiS

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

– Paweł Kukiz przeszedł ewolucję i jest teraz zajadle anty-PiS-owski. Uważa, że projekty Kukiz'15 są bardzo dobre merytorycznie, a PiS je wszystkie odrzuca lub kopiuje jako swoje – twierdzi nasz rozmówca z Klubu Kukiz'15. Jak wynika z rozmów „Rzeczpospolitej", o jakiejkolwiek współpracy z PiS może nie być mowy. Jak się dowiadujemy, na piątkowym spotkaniu Klubu Kukiz'15 rozmawiano o strategii na 2019 rok. Jednym z jej elementów ma być zwrot wobec PiS.

– Przyczyną tego zwrotu jest też fakt, że Morawiecki podbierał w 2018 roku cały czas posłów z klubu. Miarka się przebrała – mówi nasz rozmówca z Sejmu, znający sytuację. Chodzi o koło Wolni i Solidarni, które powstało z byłych posłów Kukiz'15. WiS ściśle współpracuje ze Zjednoczoną Prawicą, którą formalnie tworzą trzy partie: PiS, Porozumienie i Solidarna Polska. Zwrot Kukiza może być kolejnym strategicznym problemem dla PiS w nadchodzącym roku, roku wyborczym.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?
Polityka
Powrót Instytutu Pokolenia. Donald Tusk go zlikwidował, dawni twórcy przywrócili
Polityka
Wybory prezydenckie w Polsce. Paweł Kukiz ocenia polskie społeczeństwo: Ogłupione
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Prezydent Lubina Robert Raczyński: Zostałem zohydzony