– Rynek handlu internetowego w ostatnim czasie doświadczył ogromnego przyśpieszenia. Przesiedliśmy się z wygodnego samochodu średniej klasy do bolidu Formuły 1. Rozwój w kolejnych latach nadal będzie postępował. Nawet jeśli nie będzie to prędkość bolidu F1, to na pewno bezpieczna i stabilna prędkość dobrej klasy samochodu – mówi Arkadiusz Bulc, ekspert ds. e-commerce Blue Media. – W wielu branżach wciąż jest dużo przestrzeni na ulepszanie procesów zakupowych, wprowadzanie nowoczesnych technologii, polepszanie jakości obsługi klienta, wdrażanie nowoczesnych i wygodnych form płatności oraz sprawnych procesów logistycznych. Te inwestycje utrzymają nowych, pozyskanych w czasie pandemii klientów i przyciągną kolejnych – dodaje.
Z badania Gemius wynika, że prawie 80 proc. internautów dokonuje zakupów przez internet. – 2021 będzie rokiem rozwoju e-grocery, a ta branża ma mimo wszystko jeszcze wiele do zrobienia i mam nadzieję, że swoją szansę wykorzysta – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. – Ważną datą dla światowego e-commerce będzie 1 lipca 2021, kiedy w życie wejdzie tzw. pakiet VAT e-commerce dotyczący nowych zasad opodatkowania i rozliczania podatku VAT w transgranicznym handlu elektronicznym towarami na odległość oraz usługami świadczonymi na odległość na rzecz konsumentów – dodaje.
Nowe wyzwania
Firmy są zgodne, że udział sprzedaży internetowej w całości handlu nadal będzie się zwiększał, ale nie tak dynamicznie jak w ubiegłym roku. – Nasi klienci, a są to duzi dojrzali gracze, prognozują, że przez najbliższe dwa lata możemy spodziewać się wzrostu liczby zamówień w branży e-commerce na poziomie ok. 10–15 proc. rok do roku – mówi Grzegorz Rudno-Rudziński, partner zarządzający Unity Group. – Nie zapominajmy jednak, że do sprzedaży internetowej przymierza się wielu producentów – dodaje.
To coraz silniejszy trend, duże firmy, jak Unilever czy polska Mlekovita, uruchamiają własne e-sklepy, by bez pośredników – w postaci choćby platform typu marketplace, jak Amazon czy Allegro – wprost docierać do klientów, dzięki czemu nie muszą się dzielić marżą. – Dzięki wszystkim prowadzonym inwestycjom oraz najwyższej jakości produktom wychodzimy naprzeciw ciągle zwiększającym się oczekiwaniom konsumentów nie tylko w Polsce, ale i na świecie – mówi Dariusz Sapiński, prezes grupy Mlekovita, która w 2020 r. wygenerowała 5,5 mld zł sprzedaży.
Opinia dla „rzeczpospolitej"
Jolanta Tkaczyk, ekspertka ds. e-commerce, Akademia Leona Koźmińskiego
E-commerce będzie się dalej rozwijał, tym bardziej że w I kw. tego roku weszliśmy z lockdownem i z zamkniętymi sklepami w galeriach handlowych, których jedyna teraz możliwość to sprzedaż online. Całe branże straciły możliwość funkcjonowania jako handel tradycyjny i trudno dziś wyrokować, jak długo te obostrzenia będą obowiązywać, co będzie bezpośrednio zwiększać udział e-commerce w handlu detalicznym i jednocześnie zmniejszać sprzedaż tradycyjną. 73 proc. internautów w 2020 roku robiło zakupy online, co było wzrostem rok do roku aż o 11 pkt proc. Trudno oczekiwać przyrostów klientów na takim poziomie w roku 2021, choć zwiększenie wydatków jest jak najbardziej możliwe. Dużym impulsem do wzrostu ma być oczekiwane wejście Amazona.