Aktualizacja: 27.01.2020 11:59 Publikacja: 27.01.2020 11:50
Foto: Shutterstock
Ludzie są zafascynowani tym, co nas przeraża - pod warunkiem, że zagrożenia te są utrzymywane w bezpiecznej odległości. Nie inaczej jest w przypadku horrorów. Zespół fińskich naukowców z Uniwersytetu w Turku przeprowadził analizę aktywności neuronowej, która jest odpowiedzią na oglądanie filmów grozy. Analizowano wpływ najlepszych horrorów z ostatnich 100 lat. Według Finów trzy najstraszniejsze to „Kręgosłup diabła” z 2001 r., „Lament” z 2016 i „Obecność” z 2013.
„Brutalista” z Adrienem Brodym w roli głównej, w reżyserii Bradleya Corbeta, jest poważnym faworytem oscarowym, z dziesięcioma nominacjami. Opowiada historię architekta Laszlo Totha. Film pokazywany jest jak spektakl – z dziesięciominutową przerwą.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
HBO zaprezentowało oficjalny zwiastun i plakat nagrodzonego Emmy serialu „Biały Lotos". Trzeci sezon będzie się składał z 8 odcinków. Twórcą serii jest Mike White. Premiera w HBO i serwisie Max już 17 lutego.
Po raz drugi młodzi polscy filmowcy wezmą udział w konkursie Blaue Blume dla twórców najbardziej romantycznych filmów krótkometrażowych
„Fremont” to ciekawy film o samotności emigrantki, „Flow” – przepiękna, łotewska (!) animacja, a „Piep*zyć Mickiewicza 2” w lekki sposób dotyka poważnych problemów dorastania.
„Emilia Pérez” Jacques’a Audiarda ma 13 nominacji do Oscara, „Brutalista” Brady’ego Corbeta oraz musical „Wicked” Jona M. Chu zdobyły po 10 nominacji.
Aby spokojnie spędzać czas wolny od zajęć, warto pamiętać o dobrym przygotowaniu do wyjazdu – w tym o odpowiednim ubezpieczeniu.
HBO zaprezentowało oficjalny zwiastun i plakat nagrodzonego Emmy serialu „Biały Lotos". Trzeci sezon będzie się składał z 8 odcinków. Twórcą serii jest Mike White. Premiera w HBO i serwisie Max już 17 lutego.
Po raz drugi młodzi polscy filmowcy wezmą udział w konkursie Blaue Blume dla twórców najbardziej romantycznych filmów krótkometrażowych
„Fremont” to ciekawy film o samotności emigrantki, „Flow” – przepiękna, łotewska (!) animacja, a „Piep*zyć Mickiewicza 2” w lekki sposób dotyka poważnych problemów dorastania.
Niejednoznaczność etyczna jest najciekawsza!
„Robotnicy 1971: nic o nas bez nas” Krzysztofa Kieślowskiego i Tomasza Zygadły mieli uświetnić zjazd PZPR, lecz krytyczny obraz początku epoki Gierka, jaki się z filmu wyłaniał, okazał się dla partii nie do przyjęcia. Po przemontowaniu i zmianie tytułu obraz odpowiadał propagandystom, ale już nie twórcom. W warszawskiej wytwórni filmowej odnalazłem tę cenzorską wersję.
Kiedy przyszła informacja o jego śmierci, wyjrzałem przez okno. Było pochmurno, szaro, zarysy domów i latarni ledwo wyłaniały się z mgły. On taką aurę uwielbiał – mówi mi Marek Żydowicz, szef festiwalu Camerimage, który przez 25 lat przyjaźnił się z Davidem Lynchem.
„Przykro mi, Clincie Eastwoodzie, to David Lynch był największym amerykańskim konserwatywnym filmowcem” – napisał w „The Washington Post” Tim Carmody. Twórca „Miasteczka Twin Peaks” i piewca medytacji transcendentalnej konserwatystą? Nie zgadzam się z tak odważną tezą, ale znajduję w kinie zmarłego reżysera myśli mocno odbiegające od lewicowej agendy Hollywood.
„Emilia Pérez” Jacques’a Audiarda ma 13 nominacji do Oscara, „Brutalista” Brady’ego Corbeta oraz musical „Wicked” Jona M. Chu zdobyły po 10 nominacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas