Epidemia: Szpitale bez rezerw. A najgorsze dopiero przed nami

Wolnych miejsc dla chorych trzeba szukać w innych województwach.

Aktualizacja: 29.03.2021 05:53 Publikacja: 28.03.2021 20:32

Epidemia: Szpitale bez rezerw. A najgorsze dopiero przed nami

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Tylko dwa respiratory dostępne były w niedzielę rano dla pacjentów z Covid-19 na Mazowszu (494 zajęte na 496 wszystkich). W całym kraju zajętych było niemal 2,9 tys. z 3,7 tys. dostępnych, a medycy szukali wolnych miejsc w okolicznych województwach. Często ze średnim skutkiem.

– Jesteśmy w przedsionku piekła, a najgorsze dopiero przed nami, bo najciężej chorzy z tych ponad 30 tys. przypadków dziennie zaczną trafiać do szpitali w ciągu najbliższych dwóch tygodni – mówi dr Marcin Pakulski, pulmonolog ze szpitala w Częstochowie, który na ostatnim dyżurze bezskutecznie szukał dla pacjenta wolnego miejsca pod respiratorem. – Nie było go ani na Śląsku, ani w Łódzkiem, ani na Opolszczyźnie. Pacjent przeżył, bo ktoś inny umarł, zwalniając miejsce na OIOM-ie – mówi dr Pakulski, który z niepokojem myśli o poniedziałkowym dyżurze i sznurze karetek na podjazdach szpitali, w których nie ma miejsca.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Diagnostyka i terapie
Blisko kompromisu w sprawie reformy polskiej psychiatrii
Diagnostyka i terapie
Anestezjologia i intensywna terapia: trudna, odpowiedzialna, nowoczesna i coraz bardziej bezpieczna
Diagnostyka i terapie
Obowiązują nowe normy ciśnienia krwi. W grupie ryzyka więcej osób
Diagnostyka i terapie
Sepsa – choroba na śmierć i życie. Dziś światowy dzień sepsy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Diagnostyka i terapie
Szczepionka na raka płuc testowana m.in. w Polsce. Trwają badania kliniczne