19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 30.08.2021 21:00 Publikacja: 30.08.2021 21:00
Foto: PAP
Zadłużenie sektora finansów publicznych ma się zwiększyć w tym roku o ok. 100 mld zł, a w przyszłym – o kolejne 76 mld zł, i na koniec 2022 r. sięgnąć ma rekordowych 1,51 bln zł – wynika z projektu budżetu, który trafił do konsultacji społecznych.
Czytaj także: Budżet 2022. Rząd uważa, że w kasie wystarczy na wszystko
Jest środa, 15 stycznia – na codzienny podcast „Rzeczpospolitej” o gospodarce „Twój Biznes” zaprasza Bartłomiej Kawałek. Dziś porozmawiamy o negocjacjach Polski w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, kontrowersjach wokół Cinkciarza, najnowocześniejszych chipach niedostępnych dla Polski oraz europejskich stoczniach zarabiających na rosyjskich tankowcach.
Zdaniem ekspertów pandemia zrewidowała dotychczasowy system wartości przedsiębiorstw. Dodatkowo wchodzące w życie nowe wymogi raportowania zobligują biznes do zwracania większej uwagi na czynniki społeczne i środowiskowe.
Przed rynkiem duże infrastrukturalne zadania inwestycyjne. Trzeba je optymalnie rozplanować. Nie wpędzajmy się znów w kumulację – mówi Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabaga w Polsce.
Fatalna sesja na GPW. WIG20 stracił 2,6 proc. i znów był w ogonie europejskiej stawki.
Tempo odchodzenia od węgla w energetyce jest uzależnione od możliwości zapewnienia podstawy systemu, która będzie stabilizować pogodozależne źródła odnawialne do czasu uruchomienia elektrowni jądrowej. Taką rolę może pełnić gaz.
13 stycznia w Dzienniku Ustaw została opublikowana ustawa o Radzie Fiskalnej - nowej instytucji o charakterze doradczym, opiniotwórczym i eksperckim. Polska jest jedynym krajem UE, który nie ma jeszcze takiego organu. Na pierwsze owoce prac Rady trzeba będzie jeszcze poczekać.
Działalność stowarzyszeń sędziowskich niestety pogłębia chaos w sądownictwie. Wyniki pracy sądów, zwłaszcza w sprawach karnych, będą stale się pogarszać, jeśli ktoś tego szaleństwa nie powstrzyma – mówi „Rzeczpospolitej” przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawelczyk-Woicka.
Wydatki Rosji na rozpętaną wojnę, które wzrosły czterokrotnie od czasu inwazji na Ukrainę i osiągnęły poziom rekordowy od czasów sowieckich, w rzeczywistości mogą być znacznie wyższe i sięgnąć 250 mld dol. Grozi to załamaniem nie tylko całej rosyjskiej gospodarki, ale i rosyjskiej bankowości, bo to banki, pod naciskiem Kremla, finansują tanimi kredytami niewydolną zbrojeniówkę.
Nagła przegrana Ukrainy, rozpad NATO, globalny kryzy gospodarczy, szok inflacyjny – to jedne ze scenariuszy, których realizacja mogłaby pogrążyć polskie finanse publiczne.
Francja zwiększyła dług finansów publicznych do najwyższego poziomu w historii, a w 2025 r. zamierza zwiększyć go o dalsze, rekordowe 340 mld euro.
Pod względem dochodów w kasie państwa ten rok trzeba zaliczyć do straconych. Ale pojawia się coraz więcej ostrzeżeń, że również na przyszły rok wpływy podatkowe, głównie z VAT, założono na zbyt optymistycznym poziomie.
Deficyt w kasie państwa po listopadzie wynosił 141,8 mld zł – podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. Po październiku było to 130 mld zł.
Osiemdziesiąt milionów złotych na godzinę. Tyle w przeliczeniu na złotówki kosztuje wszystkich Rosjan wojna rozpętana przez Putina. Wydatki Kremla na wojnę ustanowiły nowy rekord. Tyle nie wydawał nawet Związek Sowiecki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas