Wielkie (za)mieszanie, czyli nowa matryca VAT

Od mieszania herbata nie stanie się słodsza. Ale od mieszania w stawkach VAT bałaganu i absurdów w opodatkowaniu towarów i usług nie ubędzie.

Aktualizacja: 07.07.2020 06:36 Publikacja: 06.07.2020 21:02

Wielkie (za)mieszanie, czyli nowa matryca VAT

Foto: Adobe Stock

Budowę nowej matrycy stawek VAT Ministerstwo Finansów zapowiedziało w 2017 r. Miała wejść w życie z początkiem 2018 r. Resort finansów szybko się połapał, że to niezwykle trudne zadanie. Musiał na nowo przypisać stawki VAT do tysięcy towarów i usług.

Cel był szczytny. Chodziło o uporządkowanie i uproszczenie systemu stawek oraz o eliminację absurdów w opodatkowaniu towarów i usług. Wszystko miało być neutralne dla budżetu, podobno jednak ostatecznie nowa matryca ma zostawić w kieszeniach podatników 300 mln zł.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Budżet i podatki
RDS zajmie się akcyzą na e-papierosy. Koncerny bronią podgrzewaczy nikotynowych
Budżet i podatki
Z czego wynika ogromny deficyt budżetu? „Karnawał wydatków zdaje się trwać”
Budżet i podatki
Jaki deficyt budżetu w 2024 r.? MF podało dane
Budżet i podatki
Andrzej Domański: Progi podatkowe nie zostaną zmienione
Budżet i podatki
Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 ratuje wydatki rządu, choć czerpie z długu
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce