Reklama
Rozwiń

Wyniki banków pozornie słabe

Zysk netto w I kwartale spadł o prawie jedną trzecią, ale w całym roku powinien wyraźnie urosnąć.

Publikacja: 08.05.2019 21:00

Wyniki banków pozornie słabe

Foto: Adobe Stock

Będący na półmetku sezon publikacji wyników banków za I kwartał nie przyniósł wielkich niespodzianek. Wprawdzie ING Bank Śląski i Millennium zaskoczyły zyskami wyższymi od prognoz po około 7 proc., ale wynikało to ze zdarzeń jednorazowych dotyczących podatków.

Szóstka, która już podała wyniki (Santander, mBank, ING BSK, Millennium, Alior i Handlowy), miała w I kwartale łącznie 1,16 mld zł zysku netto, czyli o 29 proc. mniej niż rok temu. Powód tak dużego spadku zysku to skokowy wzrost składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (obniżyło to w tym okresie zysk netto sektora o blisko 1 mld zł).

– Wyniki banków za I kwartał nie zaskakują, to w większości kontynuacja trendów z poprzednich miesięcy. Główne linie przychodów były zgodne z prognozami. Wynik odsetkowy rośnie głównie za sprawą wzrostu wolumenów, które nieco lepiej, niż oczekiwałem, rosną w segmencie korporacyjnym, ale silne są także w detalicznym. Marże odsetkowe lekko zmalały wobec poprzednich trzech miesięcy, ale to głównie efekt krótszego o dwa dni kwartału – mówi Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM.

W jego ocenie kolejne kwartały nie powinny przynieść dużych zmian. – Nadal motorem poprawy zysków banków będzie wynik odsetkowy. Wynikowi z opłat i prowizji ciąży rynek kapitałowy, słabe są dochody z działalności brokerskiej, sprzedaży produktów inwestycyjnych i ubezpieczeń. Rosną za to z kart kredytowych i udzielonych kredytów. W większości banków się to bilansuje i gdy przyjdzie w najbliższych miesiącach efekt niskiej bazy, wynik prowizyjny w sektorze powinien wrócić do lekkich wzrostów – prognozuje.

Pod względem kosztów bankom w kolejnych kwartałach będzie lżej, bo składka na drugi z funduszy BFG, gwarancji depozytów, będzie niższa niż rok temu o 36 proc. – Koszty operacyjne, wyłączając efekt BFG, będą rosły w sektorze o 2–3 proc. w skali roku ze względu na wzrosty wynagrodzeń i niektórych kosztów administracyjnych. Większą uwagę należy zwrócić na koszty ryzyka. W segmencie korporacyjnym banki już od jakiegoś czasu notują ich wzrost, ale na razie jest neutralizowany spadkiem w detalu. To trochę niepokojące, biorąc pod uwagę pędzącą gospodarkę, więc w razie hamowania i zatrzymania poprawy w detalu, łączne koszty ryzyka zaczną rosnąć – mówi Marcinowski.

Wyniki banków w I kwartale nie skłaniają analityków do rewizji prognoz na cały rok (wcześniej zakładano, że zysk netto sektora urośnie w co najmniej wysokim jednocyfrowym tempie). Zdaniem Łukasza Jańczaka, analityka Ipopemy, w PKO BP jest szansa na lekkie przebicie rynkowych prognoz (4,1 mld zł). W Pekao raczej widzi ryzyko wyniku niższego od oczekiwań (2,39 mld zł), podobnie jak w Santanderze (2,58 mld zł). W jego ocenie w Citi Handlowym jest możliwość niższego wyniku (630 mln zł) ze względu na koszty ryzyka w segmencie korporacyjnym, ostatnio głośno było o problemach Kani i Elektrobudowy, które ten bank finansuje. Millennium i mBank (820 mln zł i 1,24 mld zł) powinny osiągnąć wyniki zgodne z rynkowymi prognozami. ING Bank Śląski ma szansę na niewielkie pobicie prognoz (1,67 mld zł).

Banki
Banki pozywają FED za testy. „Nieprzejrzyste” i naruszają prawo
Banki
Bank Pekao S.A. wyróżniony Złotym Godłem Quality International 2024
Banki
Kredyty świąteczne świetnie się sprzedają. Czy banki zarabiają na nich krocie?
Banki
Bank Rosji ustępuje krytykom. Wyższej stopy procentowej w tym roku nie będzie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Banki
Starcie banków z konsumentami. Kto wygra tę bitwę?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku