Robert Nowaczyk znowu adwokatem niewykonującym zawodu

Sąd dyscyplinarny stołecznej palestry nie miał wątpliwości, że jeden z głównych bohaterów afery reprywatyzacyjnej nie powinien działać pod szyldem adwokackim. Robert Nowaczyk ponownie tymczasowo zawieszony w prawie wykonywania zawodu.

Aktualizacja: 30.09.2019 11:05 Publikacja: 29.09.2019 00:01

Robert Nowaczyk znowu adwokatem niewykonującym zawodu

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- W praktyce dyscyplinarnej trudno znaleźć inną sprawę, w której tymczasowe zawieszenie adwokata w czynnościach zawodowych, byłoby bardziej uzasadnione niż w niniejszej - mówi adwokat Jerzy Naumann, sędzia dyscyplinarny warszawskiej izby adwokackiej, który w sobotę 28 września przewodniczył składowi rozpoznającemu sprawę mecenasa Nowaczyka.

Była to kontynuacja posiedzenia przerwanego 11 września. Wtedy sąd dyscyplinarny uchylił wobec wskazanego prawnika zakaz wykonywania zawodu. Przesłanka jego zastosowania - a więc przebywanie Nowaczyka w areszcie - ustała. Równocześnie tego dnia wyznaczono posiedzenie w sprawie zawieszenia prawnika już na podstawie innego przepisu. I to właśnie tej sprawy dotyczyło posiedzenie, które odbyło się weekend. Sam zainteresowany się nie stawił. Jego pełnomocnik przedstawił zwolnienie lekarskie, z którego wynikało, że Nowaczyk nie jest zdolny do wykonywania czynności zawodowych. Złożony wniosek o odroczenie jednak przepadł.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Kolejna dobra wiadomość dla frankowiczów. Tym razem od ministra finansów
Zawody prawnicze
Jak radcowie prawni radzą sobie w sprawach karnych? "Nadal odstają"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Spadki i darowizny
Ta grupa nie musi zgłaszać spadku do urzędu skarbowego
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
W sądzie i w urzędzie
Od stycznia 2025 r. list polecony z urzędu przyjdzie na skrzynkę mailową