W sierpniu Sejm ostatecznie uchwalił przepisy, które przekazują Prokuratorowi Krajowemu część uprawnień Prokuratora Generalnego. Opozycja przekonywała wówczas, że Zjednoczona Prawica zabezpiecza w ten sposób swoje wpływy w ważnej instytucji na wypadek przegrania wyborów. Prokurator Krajowy może być bowiem odwołany tylko za zgodą prezydenta.
Jak informował portal OKO.press, wejście w życie nowelizacji nie oznacza jednak utraty wpływów w prokuraturze przez Zbigniewa Ziobrę, który dziś jest Prokuratorem Generalnym. Władza trafi bowiem w ręce obecnego Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego, który... był świadkiem na ślubie Zbigniewa Ziobry.