Prawomocny wyrok zapadł po wieloletniej batalii jaką pani M.F. stoczyła z samorządem adwokackim. W 2016 r. kobieta wystąpiła do Okręgowej Rady Adwokackiej o udostępnienie informacji publicznej na temat adwokata pełniącego funkcję rzecznika dyscyplinarnego. Zakres żądanych informacji był dość szeroki i obejmował m.in. datę ukończenia studiów prawniczych i nazwę uczelni, a także rok odbywania aplikacji adwokackiej i złożenia egzaminu adwokackiego oraz nazwisko patrona. Kobieta pytała także, czy wobec adwokata toczyły się postępowania dyscyplinarne i czy orzeczono kary dyscyplinarne, a jeśli tak, to jakie. Chciała także wiedzieć, czy adwokat pełnił jakieś funkcje w ORA, prosiła o podanie nazw kancelarii w których praktykował oraz nazwisk adwokatów, wobec których pełnił funkcję patrona, gdy byli aplikantami.