W 2019 r. Stanisław Ozimina został skazany na 5 lat za korupcję. W więzieniu prokurator zmienił swoje dane osobowe. Niedawno, ze względu na stan zdrowia, otrzymał przepustkę z zakładu karnego.
— Mamy informację o śmierci prokuratora. Był on tylko jedną z osób, której odpowiedzialność analizowaliśmy. Śledztwo toczy się jednak w sprawie, a dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów. Będzie się toczyło nadal. Trwają czynności procesowe, m.in. przesłuchania funkcjonariuszy służby więziennej, którzy mieli kontakt z Tomaszem Komendą — mówi w rozmowie z "Faktem" prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.