Słowa prawniczki, że telefonowała do sądu to za mało, by przywrócić termin - wyrok NSA

Same zapewnienia nie świadczą o braku winy w uchybieniu terminu.

Aktualizacja: 01.03.2021 19:01 Publikacja: 01.03.2021 18:25

Słowa prawniczki, że telefonowała do sądu to za mało, by przywrócić termin - wyrok NSA

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Ani argument o czasowej zmianie miejsca zamieszkania związanej z wykonywaniem czynności zawodowych, ani dotyczący telefonicznego kontaktowania się z sądem, ani też historia o listonoszu, który nie chciał pozostawić listu poleconego domownikom, nie przekonały Naczelnego Sądu Administracyjnego do przywrócenia terminu prawniczce, która skarżyła się na uchwałę Krajowej Izby Radców Prawnych.

J.N. złożyła do WSA w Warszawie skargę o stwierdzenie niedopuszczalności odwołania od uchwały w sprawie przeniesienia wpisu na listę radców prawnych. W skardze nie podała jednak numeru PESEL. WSA wezwał ją więc do uzupełnienia braków formalnych. Przesyłka wróciła jednak do sądu po dwukrotnym awizowaniu. Sąd więc skargę odrzucił.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej